Podczas minionego weekendu w polskich kinach rozpoczęły się pokazy przedpremierowe animacji Garfield, która z widownią nieco powyżej 50 tys. okazała się najchętniej oglądanym filmem weekendu. Na drugim miejscu uplasowała się inna propozycja od dystrybutora UIP, Istoty fantastyczne.
Tym samym dwa najpopularniejsze filmy minionego weekendu nie są ujęte w oficjalnych statystykach. Co więcej, w pierwszej dziesiątce są aż cztery takie tytuły. Na miejscu czwartym z widownią w okolicach 21 tys. wystartował Tarot. To kolejny w ostatnich tygodniach film grozy, który zalicza otwarcie na takim poziomie. Z kolei na miejscu szóstym wylądował grany od trzech (a właściwie czterech) weekendów Kaskader. Tym razem mogło go zobaczyć ok. 12-13 tys. widzów, a w sumie ok. 130 tys..
Wracając do dwóch najwyżej uplasowanych filmów. Premiera Garfielda jest zaplanowana dopiero na następny piątek (31.05.). Do jej momentu odbędzie się jeszcze wiele pokazów przedpremierowych, które w sumie powinny zgromadzić ponad 100 tys. widzów. Zastanawia jednak rozpoczęcie seansów w weekend premiery innej nowości tego samego dystrybutora skierowanej do podobnej widowni. Istoty fantastyczne były tydzień wcześniej także pokazywane w ramach przedpremier, dlatego też mimo trzydniowego otwarcia w okolicach 35 tys. widzów, po premierowym weekendzie na koncie filmu Johna Krasinskiego znajdowało się ok. 55 tys. widzów. Zarówno Garfield, jak i Istoty fantastyczne liczą zapewne na duże zainteresowanie w kolejny weekend, na który przypada w tym roku Dzień Dziecka.
Nowością w pierwszej dziesiątce był jeszcze Hit Man Richarda Linklatera, którego na 198 ekranach zobaczyło jednak tylko 10 751 widzów. W oficjalnym TOP10 wystartował jeszcze Monster, który od piątku do niedzieli przyciągnął na 90 ekranach 5 408 widzów. Wraz z pokazami przedpremierowymi najnowszy film Hirokazu Koreedy (Złodziejaszki) zobaczyło 13 804 osób. Do 66 kin trafiła jeszcze Susza 2, która zainteresowała 2,5 tys. widzów.
Zwycięzca poprzedniego weekedu – Królestwo Planety Małp – zgromadził tym razem 27 tys. widzów, a od premiery nieco ponad 95 tys.. Póki co sprzedaje się on podobnie jak Kaskader i ostatecznie oba te tytuły powinny przyciągnąć ok. 175 tys. widzów. Do przekroczenia pułapu 200 tys. raczej jednak nie wystarczyć. Ten został osiągnęty właśnie przez Challengers. Podczas czwartego weekendu tytuł ten zobaczyło 15 745 osób. Tymczasem dzięki maratonom anime Spirited Away: W krainie bogów zaliczyło niewielki spadek i zgromadziło 8 422 widzów, a w sumie – 20 lat po pierwotnej dystrybucji – 23 240 widzów.
Źródła: boxoffice.pl, Stowarzyszenie Filmowców Polskich
SuperSiostry coś słabo?
Tak, jakieś 10 tys. w sumie.
Dzięki za odpowiedź 🙂