Po kilku tygodniach stagnacji na czołowych pozycjach przyszedł czas na drastyczne roszady. W ten weekend premierę mają dwa polskie filmy, które zdecydowanie wysuną się na prowadzenie przed resztą stawki.

Jesteśmy pewni, że Proceder i 1800 gramów znajdą się na dwóch czołowych miejscach, jednak nie jesteśmy pewni co do tego, który z nich zostanie zwycięzcą. Proceder ma chyba większą średnią liczbę rezerwacji, ale mniej kopii. Ogólnie wydaje się, że oba filmy posiadają potencjał na większą widownię, ale ogranicza je niewystarczająca ilości seansów. Jest to spowodowane dużą ilością premier tydzień temu, które ciągle muszą być wyświetlane. Zwykle dwa lub trzy seanse dziennie w kinach z czterema lub pięcioma salami mają filmy o potencjale ok. 50 tys. widzów w premierowy weekend, a nie te, które mogą osiągnąć widownię powyżej 200 tys. Okazuje się, że polskie kina robią się za małe na jesienny i zimowy wysyp premier. Już za tydzień wchodzi Kraina Lodu 2 i dużo filmów mających w tym tygodniu całkiem dobre wyniki, będzie musiało opuścić mniejsze multipleksy, a przez nawał premier nie wszyscy chętni zdążyli je już obejrzeć.

Na pierwszym miejscu dajemy ostatecznie Proceder. Przypomnijmy, że biografia innego rapera, Jesteś Bogiem,zgromadził w premierowy weekend 379 tys. widzów, a ogółem aż 1,444 mln.  Biorąc pod uwagę, że najpopularniejszy klip Chady ma na YouTube 30 mln wyświetleń, tu również można spodziewać się co najmniej dobrego wyniku. Wydaje się, że jego łączna widownia może wynieść nawet milion widzów. Jeżeli chodzi o ten weekend to wraz z seansami przedpremierowymi obejrzało go już prawdopodobnie ponad 200 tys. widzów. Tak jak już wspominałem wyżej, w ten weekend pewnie nie wszyscy chętni zakupili bilet ze względu na brak miejsc, więc za tydzień spadek może okazać się niewielki.

Miejsce drugie powędruje do produkcji, która w tym roku zastępuje Listy do M. Wydaje się, że publiczność obu filmu w małym stopniu się pokryje. Pierwsza część Listów zgromadziła 341 tys. widzów, ale był to weekend wydłużony o piątkowe Święto Niepodległości. Film może notować dobre wyniki w okolicach mikołajek. Na pewno będzie mocno wspierany pod względem marketingu w programach stacji TVN.

Trzecią z nowości, horror Doktor Sen, czyli kontynuację legendarnego horroru Lśnienie obejrzy prawdopodobnie poniżej 50 tys. widzów. Lśnienie nie jest chyba typem horroru szczególnie lubianym przez młodsze pokolenie.

Co do wyników starszych filmów, to w tym tygodniu jest to trochę trudniejsze zadanie, bo w poprzedni weekend (szczególnie w niedzielę) widownia była w wyższa niż zwykle z powodu wolnego poniedziałku, przez co trudniej oszacować procentowe spadki.

Tym razem większe spadki niż dotychczas powinni zaliczyć liderzy ostatnich tygodni – Boże Ciało i Joker. Joker stąpa już po piętach Avengers: Koniec gry (1,88 mln). Po tym weekendzie różnica  w wynikach obu filmów będzie niewielka. Możliwe, że minimalnie lepszy wynik od tych dwóch produkcji zaliczy Baranek Shaun. Farmageddon i to on znajdzie się na podium. Ewentualnie trzecia pozyjca może jeszcze powędrować do Bożego Ciała.

Najwięcej procentowo w stosunku do poprzedniego tygodnia straci najprawdopodobniej Jestem M. Misfit.

Łączna widownia w ten weekend może wynieść ok. 850-900 tys.

2 Comments on “„Proceder” i „1800 gramów” daleko przed resztą filmów. Prognoza weekendowa.”

  1. Mi się wydaję, że zdecydowanie 1800 gramów na pierwszym miejscu. Film idealny dla szerszej widowni, Proceder niekoniecznie jest tak przystępny. W dodatku w CC niedaleko mnie ten pierwszy film ma aż 16! seansów dziennie a proceder zaledwie 6. Ale pewnie w różnych kinach może być różnie. Uważam jednak, że 1800 zdecydowanie wygrywa tym, że jest filmem dużo przyjemniejszym w oglądaniu i bardziej uniwersalnym. Obstawiam te 180k dla 1800 gramów i około 140 tysięcy dla Proceder.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.