Najważniejszym newsem minionego weekendu jest oczywiście przekroczenie przez Spider-Man: No Way Home pułapu miliarda dolarów w światowych kinach. To pierwszy od niemalże dwóch lat film, któremu udało się go osiągnąć.

Ostatnim filmem, który przekroczył pułap miliarda w światowych kinach było Star Wars: The Rise of Skywalker. Trzecia część trzeciej trylogii Gwiezdnej sagi osiągnęła ten pułap w połowie stycznia 2020 roku, niespełna miesiąc po światowej premierze. Spider-Man: No Way Home potrzebowało zaledwie dwunastu dni. Tylko dwa inne tytuły dobiły do tego pułapu szybciej: Avengers: Endgame potrzebowało zaledwie pięciu dni, Avengers: Infinity War – jedenastu.

Na światowym koncie No Way Home znajduje się właśnie $1,054 mld. $587,1 mln to przychody z rynku zewnętrznego, gdzie podczas minionego weekendu film ten zarobił $121,4. Jak podają amerykańskie serwisy, oznacza to spadek rzędu 57% względem otwarcia. Jedynym znaczącym rynkiem, na którym nowy Spider-Man pojawił się w ten weekend, była Tajlandia ($3,5 mln).

Poza tym najlepsze wyniki osiągnięto tym razem w Korei Południowej ($12,5 mln / $41,1 mln), we Francji ($9,6 mln / $35,8 mln), w Wielkiej Brytanii ($7,5 mln / kina zamknięte w dzień Bożeego Narodzenia / $68,9 mln), Meksyku ($6,8 mln / $52,8 mln), Rosji ($6,3 mln / $28,5 mln), Australii ($5,1 mln / $31,4 mln), we Włoszech ($5,1 mln / $21,2 mln), w Brazylii ($5 mln / $31,7 mln), Indiach ($4,8 mln / $29,7 mln), Niemczech ($4,6 mln / $20 mln), Hong Kongu ($3,9 mln / $13 mln), Malezji ($2,9 mln / $10 mln), na Tajwanie ($2,8 mln / $12,5 mln), w Hiszpanii ($2,3 mln / $16,5 mln) oraz Argentynie ($1,2 mln / $10,8 mln). Kina IMAX na całym świecie wygenerowały do tej pory $61,5 mln – to najlepszy tegoroczny wynik osiągnięty w tym formacie.

Tydzień temu The Matrix Resurrections wystartowało na siedmiu rynkach z przychodami na poziomie $9,2 mln. Tym razem film ten był grany na 75 rynkach, gdzie zarobił $35,2 mln. W sumie na jego koncie poza Ameryką znajduje się $47,3 mln, co wraz z przychodami z Ameryki daje $69,8 mln na całym świecie. Najlepsze wyniki zostały osiągnięte w Wielkiej Brytanii ($3,9 mln / kina były zamknięte w sobotę), we Francji ($3,1 mln), w Meksyku ($2,2 mln / na poziomie No Time To Die), Niemczech ($1,7 mln), Hong Kongu ($1,5 mln), Brazylii ($1,4 mln), Japonii ($1,4 mln / $7,1 mln), Korei ($1,4 mln), Hiszpanii ($1,4 mln) i na Tajwanie ($1,2 mln). W Australii, gdzie nowy Matrix trafił do kin dzisiaj, szacowane jest $1,4 mln z pierwszego dnia. Wynik z Polski nie jest póki co znany (liczymy na ok. $750 tys. po pierwszych czterech dniach). Kina IMAX wygenerowały do tej pory $6,6 mln. The Matrix Resurrections to jedyny obecnie hollywoodzki film z ustaloną datą premiery w Chinach (14 stycznia).

Sing 2 było tym razem wyświetlane na 38 rynkach, w tym premierowo na 22. Przychody poza Ameryką wyniosły $19,2 mln, co daje w sumie $24,8 mln na rynku zewnętrznym i $65,8 mln na całym świecie. Najlepszy wynik został odnotowany we Francji ($6 mln, w tym $2,1 mln z pokazów przedpremierowych, najlepszych w historii dla filmu animowanego), w Meksyku ($3,6 mln, w tym $1,1 mln z przedpremierowych), Rosji ($2,4 mln), Hiszpanii ($1,6 mln, w tym $0,7 mln z przedpremierowych) oraz Australii ($1,3 mln z pierwszego dnia, w tym $0,6 mln z przedpremierowych). Także w polskich kinach odbyły się podczas tego weekendu pokazy przedpremierowe tej animacji. Przychody z tychże będą jednak zapewne wliczone do otwarcia. Polska premiera jest zaplanowana na 7 stycznia.

Tymczasem The King’s Man pojawił się na siedmiu rynkach, gdzie zarobił $6,9 mln. W Korei przychody wyniosły $3,5 mln, w Japonii $2,1 mln, a w Indonezji $0,6 mln. Film trafił do brytyjskich kin wczoraj i pierwszego dnia przychody wyniosły ok. $0,5 mln. Wraz z zarobkami z Ameryki globalne otwarcie wynosi $16,9 mln.

Z innych newsów:

  • w Chinach dominują rodzime produkcje. Najlepiej sprzedaje się obecnie Fireflies in the Sun, kontynuacja Sheep without a Shepherd, która podczas drugiego weekendu wyświetlania zarobiła $36,1 mln, a w sumie $114,1 mln. Nowością było B for Busy ($10,3 mln);
  • w Japonii świetny start zaliczyło JuJutsu Kaisen 0. Film anime zaliczył drugie najlepsze w historii trzydniowe otwarcie pod względem przychodów ($23,6 mln), przegrywając tylko z największym przebojem wszech czasów, Demon Slayer: Mugen Train, który w 2020 roku wystartował z poziomu $43,9 mln.
  • W pierwszej dziesiątce znalazło się jeszcze miejsce dla dwóch indyjskich filmów: 83 ($9,8 mln) oraz Pushpa, który podczas drugiego weekendu zarobił $5,3 mln, a w sumie $28,5 mln.

Źródła: Deadline Hollywood, Box Office Pro, InsideKino

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.