Według danych GUS w roku 2019 sprzedano w polskich kinach 61 710 894 bilety. To o 2,533 mln (4,28%) więcej niż w roku poprzednim, kiedy ilościowy wzrost liczby biletów był mniejszy (2,449 mln), ale wzrost procentowy był nieznacznie większy (4,34%).

Jeśli chodzi o przyrosty widowni w województwach, to tabela odwróciła się zupełnie w porównaniu do roku 2018. Dwa województwa, które wtedy jako jedyne zanotowały spadki widowni (pomorskie i małopolskie), tym razem znalazły się na czele wzrostów. Dodatkowo w pomorskim stało się tak pomimo tego, że liczba seansów w tym województwie mocno spadła. Natomiast zeszłoroczni liderzy  tym razem znaleźli się na miejscu ostatnim (wielkopolskie) i trzecim od końca (dolnośląskie). W czołówce utrzymało się nadal woj. podkarpackie, które miało rok temu trzeci wynik, a tym razem zajęło miejsce czwarte. Województwo to ma największy procentowy przyrost liczby widzów w ostatnich pięciu latach (75,81%).

Tab. 1 Liczba widzów w roku 2019 r. oraz procentowa różnica liczby widzów w latach 2018/19, 2017/18 oraz 2014/19

Na podstawie danych z województwa śląskiego można zauważyć, jaką różnicę powoduje powstanie jednego wielosalowego kina. Obiekt taki otwarto pod koniec 2018 roku w Zabrzu i dzięki temu liczba seansów w tym mieście wzrosła o 7,5 tys., a liczba widzów o 185 tys., co spowodowało znaczące wzrosty tych dwóch wyników względem roku poprzedniego dla całego województwa.

Największy spadek liczby seansów zanotowano w województwie dolnośląskim. W samym Wrocławiu liczba seansów spadła o 5 tys., a duży wpływ na ten spadek miało także zamknięcie przez jakiś czas kina w Oławie, przez co liczba seansów tym mieście spadła o 3,5 tys., a liczba widzów była mniejsza o 52 tys. w stosunku do ubiegłego roku.

Województwo pomorskie było jedynym, gdzie pomimo dużego spadku liczby seansów widownia bardzo wyraźnie zwiększyła się. Liczba seansów spadła głównie przez zamknięcie we wrześniu 2017 roku Multikina w Gdyni. Przez to zmniejszyła znacznie w tym mieście liczba seansów oraz liczba widzów. Zanotowano za to duży wzrost liczby widzów w Gdańsku i Sopocie.

Najsłabiej wypadło województwo wielkopolskie, które jako jedyne zanotowało spadek liczby widzów. Jest to głównie „zasługa” Poznania, gdzie liczba widzów spadła o 118 tys. Mniejsze miasta nie zdołały  odrobić tej straty, chociaż duże wzrosty zanotowały Konin (53 tys.) – dzięki rozbudowie kina Helios o 3 nowe sale, a także oraz Kalisz (32 tys.) – mimo spadku liczby seansów o tysiąc.

Na bardzo duży wzrost liczby widzów w województwie mazowieckim (w roku ubiegłym wzrost liczby widzów był o 200 tys. mniejszy) spowodowany był zapewne otwarciem nowych kin sieci Helios w Warszawie, Pruszkowie i Legionowie oraz Multikina w Warszawie.

Głównym powodem spadku liczby seansów w województwach, w których nie zmieniła się liczba sal kinowych mogła być długość trwania najpopularniejszych filmów – 180 minut Avengers: Endgame czy 160 minut Pewnego razu… w Hollywood powodują, że zamiast pięciu seansów sali dziennie na jednej sali, są tylko cztery. Obecnie nawet animacje i filmy familijne, których trwały jeszcze niedawno po 90-100 minut, wydłużyły się do ok. 120 minut (Król Lew z 1994 – 89 minut, zeszłoroczna wersja live-action – 118 minut).

Tab 2. Różnica liczby widzów oraz różnica liczby seansów w kinach pomiędzy rokiem 2018 a 2019.

W ostatniej tabeli prezentujemy udział procentowy widowni na filmach polskich. Różnice pomiędzy województwami są tutaj zaskakująco duże i wynoszą nawet 10%. Aż w dziesięciu województwach wynik był lepszy od średniej krajowej, ponieważ poniżej średniej znalazły się dwa województwa z największą ogólną liczbą widzów. W województwie wielkopolskim, które znalazło się w tej klasyfikacji na trzecim miejscu, ogólna liczba widzów była o ponad 1,5 mln większa niż w woj. śląskim, a pod względem liczby widzów na filmach krajowej produkcji to wielkopolskie ma prawie 100 tys. widzów więcej. We wszystkich województwach udział widowni na filmach polskich był większy niż procentowy udział seansów rodzimych filmów. Najmniejsza różnica tych parametrów była w woj. śląskim (0,94%), natomiast największa (9,59%) w województwie podkarpackim.

Tab. 3 Liczba widzów na filmach polskiej produkcji w roku 2019 oraz ich procentowy udział w ogólnej liczbie widzów.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.