Kiedy na początku czerwca media obiegła informacja, że w sierpniu do kin wejdą dwa filmy opowiadające tę samą historię, w internecie zawrzało. Cała sytuacja stała się pośmiewiskiem i okazją do niewybrednych żartów. Wzmocniła to kampania plakatowa filmu „Dywizjon 303″ (ten był zapowiadany od dawna, a „303. Bitwa o Anglię” w czerwcu), przy którego plakacie doklejono żółty pasek ostrzegający potencjalnych widzów przed pomyleniem filmu. W końcu konkurent miał pojawić się na ekranach dwa tygodnie wcześniej. To czego dystrybutor Mówi Serwis najbardziej się obawiał, obróciło się ostatecznie na ich korzyść. Co z tego, że film dystrybuowany przez Kino Świat pojawił się szybciej, skoro był szeroko krytykowany i chyba nieświadomie skłonił wielu widzów do poczekania na być może lepszy produkt. Ostatecznie film z Adamczykiem zanotował ponad dwukrotnie wyższe otwarcie, niemal na poziomie 150 tys. widzów.
 
W mojej prognozie na lato, zanim dotarła do nas wiadomość o drugim filmie, dawałem temu filmowi na otwarcie 215 tys. widzów. Wiadomo było, że konkurencja odbierze trochę widzów. Gdyby jednak dodać ilość widzów jakie na otwarciu zobaczyło obie produkcje, to wychodzi 221 tys. widzów, czyli bardzo podobnie jak w mojej prognozie. Kto wie, może gdyby został tylko jeden film, to teraz mówilibyśmy o takim właśnie otwarciu.
 
„Dywizjon 303” zanotował 12. otwarcie w 2018 roku:
 
1. Kobiety Mafii – 628 625
2. Nowe Oblicze Greya – 429 570
3. Pitbull: Ostatni Pies – 314 087
4. Avengers: Wojna Bez Granic – 271 279
5. Iniemamocni 2 – 252 474
6. Narzeczony Na Niby – 251 848
7. Mamma Mia: Here We Go Again – 213 496
8. Podatek Od Miłości – 210 437
9. Deadpool 2 – 209 194
10. Wyszczekani – 172 545
11. Jurassic World: Upadłe Królestwo – 152 705
12. Dywizjon 303 – 148 370
13. Han Solo: Gwiezdne Wojny – Historie – 136 457
14. Czarna Pantera – 133 471
15. Piotruś Królik – 118 247
16. Kobieta Sukcesu – 117 543
17. Fernando – 103 454
18. Gotowi Na Wszystko. Exterminator – 103 016
19. Ant-Man i Osa – 102 674
20. Mission Impossible – Fallout – 99 643
 
„Krzysiu, Gdzie Jesteś?”, po wzroście w drugi weekend, zanotował 40% spadek, ale gdyby spojrzeć na trzeci weekend pod kątem otwarcia, byłby to tylko 18% spadek. Film Disneya przekroczył już 400 tys. widzów. W tej chwili 600 tys. to powinno być absolutne minimum. Z animacji z Kubusiem Puchatkiem, które były wyświetlane u nas w kinach, największą widownię ma „Kubuś i Hefalumpy”. Zobaczyło go 578,8 tys. osób.
 
Na trzecim miejscu nowość ,”Bez Litości 2″. Pierwszy sequel w karierze Denzela Washingtona zobaczyło, zgodnie z prognozami, około 10% więcej niż część pierwszą, bo 36,24 tys. widzów. Pierwsza miała 33 tys. na otwarcie i 101 tys. ogółem. Przy drugiej części możemy chyba się spodziewać podobnych liczb. Sequel innego akcyjniaka ze starzejąca się gwiazdą, Keanu Reveesem, „John Wick 2″, zebrał na otwarciu większą liczbę widzów – 50 700., a ogółem 196 tys.
 
„Meg” zanotował spory, bo aż 57% spadek, jednak ogólna widownia jest już na przyzwoitym poziomie – 155 tys. widzów. Jest to dopiero drugi weekend, a film z Jasonem Stathamem ma więcej widzów niż film jego kolegi z planu „Szybkich i Wściekłych”, Dwayne’a Johnsona, czyli „Rampage”, który nie zebrał w Polsce nawet 100 tys. widzów.
 
Jak pisałem wyżej, „Dywizjon 303″ miał dobry start dzięki słabości „303. Bitwa o Anglię”. Ten właśnie tytuł stracił prawie 60% widowni, ale i tak udało mu się zebrać do tej pory dość solidne 312 tys. widzów. Do 400 tys. już raczej nie dociągnie.
 
„Iniemamocni 2”, po kolejnym małym spadku, mają już 1,387 mln, dzięki czemu są już numerem dwa w 2018 roku, za „Kobietami Mafii”. Jeśli chodzi o animacje Pixara, to jest to także drugi najlepszy wynik zaraz po „Gdzie Jest Nemo”, który na przełomie 2003/2004 roku zebrał 1,66 mln widzów.
 
„Mamma Mia: Here We Go Again” za tydzień, a najpóźniej dwa, przekroczy jako dziewiąty film tego roku milion sprzedanych biletów. Dla przypomnienia, pierwszą część 10 lat temu obejrzało 1,129 mln. W przypadku sequelu wynik będzie chyba o kilkadziesiąt tysięcy słabszy.
 
Dopiero na ósmej pozycji pojawiła się sensacja ostatnich tygodni w amerykańskim box office, „Bajecznie Bogaci Azjaci”. Za oceanem będzie to jeden z największych hitów w gatunku komedii romantycznej. U nas nie będzie spektakularnego sukcesu. Biorąc pod uwagę kończące się wakacje, może być trudno o 100 tys. widzów. Pozostaje liczyć na niskie spadki.
 
„Młodzi Tytani: Akcja”, po średnim starcie, wycisnęło z końcówki wakacji, co się da i przekroczyło już 200 tys. widzów. Ciekawe, czy wystarczy pary, aby zebrać 250 tys. Ten pułap przekroczył już „Książę Czaruś”, który po tym weekendzie ma na koncie 266 824 widzów, a w sam weekend odnotowano jeszcze 10 047 sprzedanych biletów.
 
„Mission Impossible – Fallout” właśnie przekroczył barierę 300 tys. widzów i jest to pierwszy film serii od „Mission Impossible 2″, który tego dokonał.
 
Bardzo słaby start zanotował kontrowersyjny film „Rozpruci Na Śmierć”, choć miał o jedną kopię więcej niż „Bez Litości 2″ i „Bajecznie Bogaci Azjaci”. Do kin zdecydowało się pójść tylko 6 480 widzów, przy słabej średniej na kino, wynoszącej 58 osób. Dwukrotnie lepszą średnią miał film „Lato”, którego na 42 kopiach zobaczyło 4 876 widzów.
 
„Ant-Man i Osa” jest już dość wysoko wśród innych filmów Marvela w Polsce. (patrz tabelka)
 
Dużego spadku uniknęła „Zimna Wojna”, która podczas 13 weekendu odnotowała 33% ubytek widowni i zebrała jeszcze 3 530 widzów, a łącznie ma już 785 930. Jak tak dalej pójdzie, to przekroczy we wrześniu pułap 800 tys. widzów.
 
W weekend kina odwiedziło 474 326 widzów i jest to spadek widowni o jedyne 9% względem poprzedniego weekendu. W analogiczny weekend rok temu, kiedy startował „Barry Seal: Król Przemytu”, w kinach było dużo mniej widzów, bo 352 868.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.