Dominacja animacji - "Dragon Ball Super: Super Hero" numerem jeden w Ameryce, "Minons: The Rise of Gru" wygrywa na rynku zewnętrznym - podsumowanie weekendu

Dragon Ball Super: Super Hero, zarabiając nieco ponad $20 mln, był zdecydowanym zwycięzcą weekendu w amerykańskich kinach. Tymczasem Minions: The Rise of Gru wróciło dzięki premierze w chińskich kinach na pierwsze miejsce zestawienia na rynku zewnętrznym.

Dragon Ball Super: Super Hero zarobiło podczas premierowego weekendu w Ameryce $20,1 mln. To wynik zbliżony do otwarcia Demon Slayer: Mugen Train, który w kwietniu zeszłego roku wystartował z poziomu $21,2 mln (ostatecznie zarobił $49,5 mln), i lepsze od wyniku Jujutsu Kaisen 0, które w marcu tego roku wygenerowało od piątku do niedzieli $14,8 mln ($29,7 mln w sumie). To także ponad dwukrtonie lepszy rezultat od otwarcia Dragon Ball Super: Broly, który w styczniu 2019 roku zarobił na podczas premierowego weekendu $9,8 mln. Tamten film był jednak wyświetlany tylko w 1 238 kinach, natomiast Super Hero można było zobaczyć w ponad 3 tys. kin. Poza Ameryką przychody wyniosły $12 mln. W tej chwili nie wiadomo dokładnie, czy wynik ten obejmuje także czerwcowe otwarcie tego filmu w Japonii, które wyniosło $5 mln. W rodzimych kinach nowy Dragon Ball Super zarobił ostatecznie $18 mln.

Tymczasem Minions: The Rise of Gru przekroczyły pułap $350 mln w Ameryce, a na całym świecie posiada $833,6 mln. Tym razem dzięki premierze w Chinach film ten zarobił poza Ameryką $26,7 mln, co dało mu pierwsze miejsce w weekendowym zestawieniu. Jego stan konta wzrósł na rynku zewnętrznym do $483, 6 mln. Z otwarcia w chińskich kinach pochodzi jednak dość skromne $11,7 mln, co pozwoliło zając animacji dopiero trzecie miejsce w weekendowym zestawieniu. Lepiej sprzedała się nowość Xin Shen Bang: Yang Jian ($19,9 mln) oraz mega-hit Moon Man ($17,9 mln / $399,7 mln). Do tej pory każdy kolejny film z minionkowej serii sprzedawał się w Chinach lepiej od poprzednika. Nowość nie będzie jednak w stanie utrzymać dobrej passy:

Despicable Me (2010) – nie był wyświetlany w chińskich kinach,
Despicable Me 2 (2013) – $53 mln,
Minions (2015) – $68,5 mln,
Despicable Me 3 (2017) – $158 mln;

Nieco powyżej oczekiwań w amerykańskich kinach wystartował thriller Beast. Film z Idrisem Elbą zarobił $11,6 mln. Przed weekendem spodziewano się otwarcia poniżej $10 mln. Poza Ameryką na konto tego filmu wpłyęło $2,8 mln. Jako że był on już wyświetlany na kilkunastu rynkach przed tygodniem, ogólne przychody na rynku zewnętrznym wynoszą $10,3 mln, co daje w sumie $21,9 mln na całym świecie. Budżet filmu wyniósł $36 mln, więc przed Beast jeszcze długa droga do wyjścia „na zero”.

Z innych newsów:

Bullet Train przekroczył wczoraj pułap $150 mln w światowych kinach. $70 mln pochodzi z Ameryki, $81 mln z rynku zewnętrznego. Na premierę czekają jeszcze Korańczycy, Włosi (w obu premiera za tydzień) oraz Japończycy (premiera 01.09.)
Top Gun: Maverick przekroczyłpułap $1,4 mld na świecie. $683,4 mln to przychody z Ameryki (w piątek film ten wyprzedził Avengers: Infinity War na liście wszech czasów i jest teraz na szóstym miejscu), z rynku zewnętrznego jest $720 mln. Najlepsze wyniki zostały odnotowane w Wielkiej Brytanii ($98,5 mln), Japonii ($85,8 mln), Korei Południowej ($64,6 mln), Australii ($62,2 mln) oraz Francji ($54,7 mln).
Thor: Love and Thunder przekroczył pułap $400 mln na rynku zewnętrznym, gdzie najlepze rezultaty zostały odnotowane w Wielkiej Brytanii ($43,3 mln), Australii ($29,7 mln), Meksyku ($28,7 mln), Francji ($23,3 mln), Korei Południowej ($22,6 mln) oraz Brazylii ($22,3 mln). Wraz z przychodami z Ameryki ($332,1 mln) na koncie tego filmu znajduje się obecnie $737,1 mln.
Poza pierwszą dziesiątką w Ameryce wystartował horror Orphan: First Kill. To prequel filmu z 2009 roku, ktróy zarobił na otwarcie $12,8 mln w 2 750 kinach. Nowość była wyświetlana w zaledwie 600 kinach, gdzie zarobiła $1,6 mln. Tak słaby rezultat jest także związany z tym, że film ten jest jednocześnie także dostępny na Paramount+.