Nagłówek nagłówkiem, ale na czele zestawienia międzynarodowego box office’u znalazła się chińska produkcja Better Days. Film będący adaptacją internetowej powieści “In His Youth, In Her Beauty” zarobił w trakcie weekendu $85 mln. Zachęcam do zapoznania się ze zwiastunem.
Pierwsze miejsce chińskiej produkcji oznacza, że zdetronizowana została Angelina Jolie, z którą film w roli głównej – druga część Maleficent – zarobił w drugi weekend $64,3 mln. Łącznie na koncie filmu jest już $228 mln ($293,5 mln wraz z Ameryką), a największa część tej kwoty pochodzi z: Chin – $42 mln (drugi weekend ze spadkiem o 61%), Rosji – $21,2 mln, Meksyku – $15,1 mln, Brazylii – $10,1 mln i Francji – $9,9 mln. Obraz notuje niewielkie spadki i końcowy wynik (tak jak pisałem tydzień temu) poza Ameryką powinien wynieść około $400-$450 mln.
Na trzecim miejscu podium znalazł się największy fenomen tegorocznego box office’u (nie, Endgame nie wróciło do zestawienia) – Joker. Pisaliśmy już w piątek, że film pobił rekord jeśli chodzi o globalne wpływy dla filmu z kategorią ‚R’, bijąc tym samym Deadpoola 2. Obecnie na koncie filmu Todda Phillipsa jest już $571,5 mln ($849 mln wraz z Ameryką). Jeśli chodzi o wpływy z rynków międzynarodowych, Joker jest w tej chwili na trzecim miejscu jeśli chodzi o ekranizacje DC. Za tydzień bądź dwa wskoczy zapewne na drugie miejsce, bijąc $632 mln zarobione przez The Dark Knight Rises. Dodatkowo film pobił rekord wpływów dla filmu wytwórni WB m.in. w Rosji i Meksyku i rekordy dla ekranizacji w DC m.in. w Indiach, Holandii i we Włoszech. Pięć najlepszych rynków to: UK – $57,6 mln, Meksyk – $39,8 mln, Korea – $35,9 mln, Japonia – $32,8 mln – Brazylia – $30,2 mln.
Na jakim wyniku Joker zakończy swój taniec? $950 mln wydaje się w zasięgu, a miliard będzie chyba nieco zależał od tego, jaka część widowni wybierze nowego Terminatora, o którym niżej.
Na tydzień przed amerykańską premierą, w dziesięciu krajach wystartował Terminator: Dark Fate. Szósty już film w uniwersum stworzonym przez Jamesa Camerona, trafił m.in. do UK i Francji gdzie zarobił odpowiednio $3,8 mln i $3,1 mln. Za tydzień film ten pojawi się w większości krajów, w tym Chinach, gdzie poprzednia część – Genisys – zarobiła $113 mln (w USA zaledwie $89 mln). Myślicie, że lepsze recenzje (66% na RT) sprawią, że franczyza obroni się finansowo i mamy szanse na kolejne części? Budżet wyniósł $185 mln, zatem szanse te będą większe z każdym dolarem powyżej $500 – 600 mln w globalnym box office (zakładając, że w samej Ameryce będzie to około $130-$150 mln).
Źródło: Deadline.com, BoxOfficeMojo.com