Na pierwszy rzut oka weekendowe zestawienie nie prezentuje się zbyt dobrze. Filmy z pierwszej dziesiątki obejrzało tylko 166 tys. widzów. Jeśli jednak dodamy do tego 160-170 tys. widzów, którzy prawdopodobnie obejrzeli Szybkich i wściekłych 9 oraz kilkadziesiąt tysięcy z seansów Piotrusia królika 2, to wyjdzie łącznie ponad 350 tys. widzów.

Bardzo mocne były dni powszednie, prawdopodobnie z powodu dużo gorszej pogody i wszystkie filmy, oprócz Luca osiągnęły lepsze wyniki niż w weekend. Aż 55 tys. widzów obejrzało Cruellę – to więcej niż w jakikolwiek weekend. Możliwe, że to głównie zasługa szkół, które wykorzystały ostatni, luźny tydzień przed wakacjami na wyjście do kina.

Oficjalnie na pierwszym miejscu znalazła się animacja Luca po ponad stuprocentowym wzroście w porównaniu do premierowego weekendu. Dzięki temu wskoczyła na pozycję lidera. Pomimo słabego otwarcia powinna ona osiągnąć lepszy wynik niż poprzednie dwa filmy Pixara. Naprzód trafiło na okres zamknięcia kin i chociaż miało dobre otwarcia (prawie 100 tys.), to zakończyło pobyt w kinach z liczbą 240 tys. widzów. Tymczasem Co w duszy gra zgromadziło ok. 250 tys. widzów po starcie z poziomu 28 tys. widzów na początku marca tego roku.

Po ogromnym spadku w poprzednim tygodniu, Obecność 3: Na rozkaz diabła tym razem poniosła znacznie mniejsze straty (niecałe 20%). Pobiła już wynika części pierwszej (321 tys.), ale do rezultatu „dwójki” brakuje jeszcze 220 tys., i nie ma już szans na jego pokonanie. Podczas minionego weekendu do kin wybrało się nieco ponad 38 tys. widzów.

Tylko 53 widzów zadecydowało o ostatnim miejscu na podium, które zajęła animacja Tom i Jerry, zamieniając się miejscami z Cruellą. Ten drugi film już w kolejny weekend osiągnie rzadko spotykany mnożnik premierowego wyniku (x10).

Bardzo mały spadek (5%) zanotował film Na rauszu, który przekroczył właśnie granicę 100 tys. widzów. Jest to dopiero ósma tegoroczna premiera, której się to udało.

Słabo wypadły dwie inne premiery: Supernova i animacja Kapitan szablozębny i magiczny diament, które do TOP10 weszły tylko dlatego, że wyniki filmów UIP nie są podawane. Jeszcze gorzej wypadła polska produkcja Miasto, która nie dostała się do pierwszej dziesiątki, a więc obejrzało ją mniej niż 3200 widzów.

One Comment on “„Luca” wysuwa się na prowadzenie po ogromnym wzroście widowni. Podsumowanie weekendu w polskich kinach..”

  1. „Miasta” nie powinno nawet 1000 widzów obejrzeć, bo to straszne badziewie. Brak scenariusza, reżysera i aktorstwa. Ludzie miotają się w zlepionych scenach bez sensu. Trzymać się jak najdalej.

    Lucca zyskuje, bo to na razie najlepsza pozycja na ekranach. Każdy inny film jest słabszy. Powinno się to zmienić po premierze Czarnej Wdowy, ale to dopiero w czwartek. Supernowa i Kapitan Szablozęby też nie grzeszą jakością, więc szkoda na nie pieniędzy i wcale się nie dziwię, że tłumów tam nie ma.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.