Do bardzo nietypowej sytuacji doszło w ten weekend w niemieckich kinach. Premiera dwóch dużych filmów animowanych została zaplanowana na ten sam dzień (czwartek, 7 lutego). Chodzi o trzecią część serii How To Train Your Dragon oraz drugą część głównej serii filmów LEGO.

Pierwsze szacunki wskazują na zdecydowane zwycięstwo filmu o nowych przygodach Czkawki i Szczerbatka,  który podczas premierowego weekendu może zgromadzić przed ekranami kin u naszych zachodnich sąsiadów nawet 750 tys. widzów. Byłby to nie tylko drugi najlepszy wynik osiągnięty podczas szóstego weekendu roku w historii, ale także zdecydowanie najlepszy wynik otwarcia oraz drugi najlepszy rezultat pośród wszystkich premier świeżego jeszcze roku 2019. Taki rezultat oznaczałby jednak także kolejny wyraźny wzrost zainteresowania względem poprzednika. Pierwsza część zgromadziła na otwarcie w marcu 2010 roku nieco ponad 251 tys. widzów (w sumie prawie 1,63 mln), natomiast jej kontynuacja wystartowała latem 2014 roku z pułapu niemalże 484 tys. sprzedanych biletów, żeby ostatecznie dobić do nieco ponad 2,73 mln widzów.

Tymczasem konkurent z Warner Bros. celuje w tej chwili w start na poziomie 135 tys. widzów, co oznaczałoby najsłabszy wynik otwarcia pośród dotychczasowych filmów bazujących na marce LEGO oraz dopiero trzecie miejsce w weekendowym zestawieniu. Pierwszy „The LEGO Movie” zgromadził podczas premierowego weekendu w kwietniu 2014 roku niemalże 253 tys. widzów, co jest wynikiem na poziomie pierwszej części „How To Train Your Dragon„, którego niemieckojęzyczny tytuł brzmi „Drachenzähmen leicht gemacht„. „The LEGO Batman Movie” spisał się nawet nieco lepiej na starcie(258 tys.), choć w rozrachunku końcowym przegrał z oryginałem (1,31 mln do 0,9 mln sprzedanych biletów). W przypadku otwarcia „The LEGO Ninjago Movie” był zauważalny wyraźny spadek, przynajmniej pod względem rezultatu otwarcia. Film ten zgromadził 157 tys. widzów podczas premierowego weekendu oraz 0,73 mln w sumie. Ogólna tendencja spadkowa popularności filmów LEGO w niemieckich kinach została zatem zachowana. Słaby rezultat tej nowości można jednak po części wytłumaczyć ogromną popularnością filmu o smokach. A także postawą innej wyświetlanej od niedawna animacji, „Ralph Breaks the Internet„, która ma szanse na kolejne 175 tys. i być może podczas tego weekendu (w niedzielę) przekroczy pułap miliona widzów.

Tym samym istnieje szansa, że pierwszą trójkę weekendowego zestawienia w niemieckim box office wypełnią w całości animacje.

Źródło: Insidekino.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.