Patrząc na oficjalne TOP10 poprzeniego weekendu w polskich kinach można odnieść wrażenie, że świecą one pustkami jak podczas Wielkanocy. Faktyczna widownia była jednak pięciokrotnie wyższa i wyniosła ok. 500 tys.. Filmem numer jeden, który zgromadził ok. połowy wszystkich widzów, byli Szybcy i wściekli 10. Około 100 tys. widzów zgromadził Super Mario Bros. Film, dla którego był to trzeci weekend pokazów przedpremierowych.

W sumie na koncie najnowszej animacji twórców Minionków jeszcze przed premierą mogło znaleźć się ok. ćwierć miliona sprzedanych biletów. Zapewne jutro dystrybutor pochwali się bardzo mocnym wynikiem otwarcia, do którego zapewne będzie wliczona także widownia z weekendu otwarcia. Jednak UIP już ma teraz powód do świętowania, jako że Szybcy i wściekli 10 zgromadzili podczas premierowego weekendu 276 423 widzów. W ostatnich latach dystrybutor ten nie podawał raczej aż tak dokładnych wyników otwarć swoich filmów. Publikowane dane często były także sumą widowni z pokazów przedpremierowych i z weekendu otwarcia. Tym razem mamy jednak do czynienia z czystym trzydniowym wynikiem, który w oficjalnych statystykach nie jest jednak widoczny. Faktycznie jest to drugie najlepsze otwarcie w tym roku. Lepiej spisał się tylko Kot w butach: Ostatnie życzenie, który podczas premierowego weekendu mógł zgromadzić ok. 300 tys. widzów. W związku z tym, że był on grany w ramach wielu pokazów przedpremierowych, podany przez UIP „wynik otwarcia” by znacznie wyższy.

A jak Szybcy i wściekli 10 poradzili sobie na tle kilku ostatnich filmów z serii? Osiągnięty wynik jest lepszy niż w przypadku części dziewiatej, która dwa lata temu wystartowała przypuszczalnie z poziomu ok. 180 tys. widzów (nie znamy dokładnego wyniku, ponieważ pod koniec 2019 UIP przestało raportować rezultaty swoich filmów do boxoffice.pl). Należy jednak zaznaczyć, że były to jednak pierwsze tygodnia ponownego otwarcia kin po drugim pandemicznym lockdownie. Tymczasem spin-off Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw zgromadził podczas pierwszego weekendu 146 382 widzów. Lepsze rezultaty otwarcia niż w przypadku części dziesiątej odnotowali Szybcy i wściekli 7 (390 519 widzów) oraz Szybcy i wściekli 8 (350 345 widzów).

Numerem jeden w oficjalnej pierwszej dziesiątce weekendu są Strażnicy Galaktyki: Volume 3. Podczas trzeciego weekendu tytuł ten zgromadził nieco ponad 60 tys. widzów, a w sumie na jego koncie znajduje się 574 047 sprzedanych biletów, co oznacza, że zbliżył się on już teraz do rezultatu końcowego części drugiej (ok. 578 tys.). Wygląda na to, że część trzecia zakończy swój bieg przez polskie kina z widownią w okolicach 700 tys., co być może pozwoli jej wskoczyć do TOP15 najbardziej popularnych ekranizacji komiksów po 1989 roku:

Z innych ciekawostek:

  • Pułap 200 tys. widzów przekroczyła animacja Kicia Kocia mówi: Dzień dobry! (jeszcze przed weekendem) oraz horror Martwe zło: Przebudzenie.
  • Nowościami w oficjalnym TOP10 były Daliland (2 935 widzów na 129 kopiach) oraz Niebo nie może czekać. Historia Carla Acutisa (2 193 widzów na 56 kopiach).

Źródło: Dane na podstawie boxoffice.pl via SFP, Box Office Raport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.