Po kilku tygodniach dominacji polskich filmów przyszedł czas znów czas na numer jeden z Hollywood. Black Adam zgromadził podczas prmierowego weekendu niemalże 120 tys. widzów, co oznacza drugie najlepsze otwarcie pośród filmóe DCEU i ogólnie siódme najlepsze w tym roku (bez uwzględnienia filmó UIP). Tymczasem w kasach polskich kin sprzedano podczas minionego weekendu w sumie ok. pół miliona biletów.

Black Adam był zdecydowanym zwycięzcą minionego weekendu w polskich kinach. Na seans wybrało się 119 284 widzów, co oznacza drugi najlepszy wynik pośród filmów DCEU (czyli pomijając tegorocznego Batmana oraz Jokera z 2019 roku). Wynik ten jest o zaledwie 47 widzów lepszy niż w przypadku trzydniowego otwarcia Batman v Superman:

Wydaje się, że po takim otwarciu Black Adam powinien przynajmniej pokonać Ligę Sprawiedliwości, a biorąc pod uwagę Święto Kina w najbliższą niedzielę, którego tytuł ten może być jednym z największych beneficjentów, nie jest wykluczony także znacznie lepszy rezultat.

Nadal mocno trzymają się dwa największe polskie przeboje jesieni: Ania i Johnny. Ten pierwszy zgromadził podczas trzeciego weekendu niemalże 69 tys., a w sumie posiada na swoim koncie już 453 364 widzów. To jedenasty najlepszy wynik roku po pominęciu filmów UIP i przypuszczalnie 18. najlepszy przy uwzględnieniu tytułów tego dystrybutora. Z kolei Johnny’ego zobaczyło 43 702 widzów podczas piątego weekendu, a ogólna widownia wzrosła do niemalże 700 tys. Już niedługo film ten wyprzedzi Koniec Świata, czyli Kogel Mogel 4 (760 485 widzów) i stanie się najpopularniejszą polską premierą roku. To także czwarty najlepszy rezultat dla polskiego filmu od początku pandemii.

TOP10 2022 roku (bez uwzględnienia filmów UIP)

Drugą najpopularniejszą nowością weekendu była komedia Bejbis od twórcy Testosteronu (1,36 mln) oraz Lejdis (2,5 mln), Andrzeja Saramonowicza. Film ten nie był jednak powtórzyć sukcesu tamtych dwóch tytułów. Podczas premierowego weeknedu na 269 ekranach zobaczyło go nieco ponad 34 tys. widzów. To otwarcie zbliżone do tego, które na początku września odnotowała komedia romantyczna Szczęścia chodzą parami (33 294 widzów),  a ta zgromadziła ostatecznie nieco ponad 125 tys. widzów. Jest więc tak, jak pisaliśmy kilka tygodni temu: „(…) nie zdziwi wynik końcowy w okolicach tych, które w ostatnich tygodniach odnotowały inne polskie komedie Każdy wie lepiej (139 tys.) czy Zołza (obecnie 153 tys.).”

W alternatywnej pierwszej dziesiątce znalazło się miejsce przypuszczalnie aż dla czterech filmów UIP. Najlepiej z nich spisuje się obecnie horror Uśmiechnij się, który mógł zgromadzić jeszcze ponad 30 tys. widzów. Podczas najbliższego weekendu powinien on także skorzystać nie tylko na promocji cenowej, ale także wypadającym w następny poniedziałek Halloween, choć konkurencja ze strony innych filmów grozy będzie duża. Poza friendly-fire ze strony UIP (Halloween. Finał), sporo miejsca przed ekranami zabiorą Egzorcyzmy siostry Ann oraz Siedlisko zła, które będą także pokazywane w ramach halloweenowych maratonów. Tymczasem Bilet do raju przekroczył już prawdopodobnie pułap 300 tys. widzów, a animacja Tedi i szmaragdowa tablica zbliża się do niego (ok. 295 tys.). Horror Zaproszenie mógł zgromadzić 10 tys. widzów, a po drugim weekendzie na jego koncie znajduje się szacunkowo ponad 30 tys. widzów.

Z innych newsów:

  • Animacja Kopciuszek i kamień życzeń zgromadziła podczas premierowego weekendu 33 266 widzów.
  • Nowością poza pierwszą dziesiątką (zarówno alternatywną, jak i oficjalną) był film Agnieszki Smoczyńskiej, Silent Twins, którego od piątku do niedzieli obejrzało nieco ponad 6 tys. widzów i ponad 10 tys. wraz z pokazami przedpremierowymi.
  • DC Liga Super-Pets przekroczyła pułap 600 tys. widzów, King: Mój przyjaciel Lew200 tys., a animacja Mia i ja. Film100 tys.
  • W kasach polskich kin sprzedano tym razem ok. 500 tys. biletów. To wynik zbliżony do tego sprzed tygodnia.

Źródło: boxoffice.pl via Stowarzyszenie Filmowców Polskich

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.