Seria „Transformers” ma w Chinach bardzo dobrą box-officową historię. Jednak czy malejąca siła marki pozwoli filmowi Travisa Knighta odnieść sukces?

Pierwsze dwa filmy z serii, na wtedy jeszcze rozwijającym się rynku zarobiły $103 mln łącznie. Jednak  już trzecia część w 2011 zebrała aż $165 mln. Z filmów z Hollywood tylko „Avatar” mógł pochwalić się wtedy wyższym zarobkiem – $204 mln. Na wyżyny finansowe seria wspięła się wraz z czwartą odsłoną, która wystrzeliła ponad pułap $300 mln, zarabiając $320 mln. Wzrost wpływów względem poprzednika wyniósł niemal 100% i był to najchętniej oglądany film amerykański za Wielkim Murem. Zarobił dużo więcej niż w samej Ameryce – $245 mln. Do dziś wyprzedziły go tylko dwie części „Fast And Furious” (siódma i ósma) oraz „Avengers: Infinity War”. Jednak piąta część zebrała dużo negatywnych opinii w Chinach, w związku z czym jej zarobki spadły względem poprzednika do $229 mln.  To i tak była jeszcze większa przepaść w stosunku do Ameryki, gdzie zarobki spadły do poziomu $130 mln. Mimo to jest to w tej chwili i tak dziesiąty największy film zagraniczny w Chinach.

Tymczasem prognozy dla „Bumblebee”, czyli pierwszego spin-offu serii, wyglądały nieciekawie. Pojawiały się głosy, że w weekend otwarcia może zarobić jedynie $25-30 mln. Jak już wiemy, film zbiera bardzo pozytywne opinie krytyków jak i widzów. Nie inaczej jest w Chinach. Piątkowe zarobki rozwiały wiele wątpliwości. Udało się zebrać $17,7 mln, a wraz z pokazami przedpremierowymi jest $18,9 mln. Jest jednak daleko w tyle za „Transformers: The Last Knight”, który w pierwszy dzień wraz z pokazami miał $47 mln. Podobne pieniądze w granicach $50 mln powinien mieć „Bumblebee” po całym weekendzie. Jeśli pójdzie śladami „Venoma” lub „Aquamana” to ostatecznie może zarobić $125-150 mln.

Wspomniany wyżej „Aquaman” mimo przedłużenia wyświetlania w Chinach, po pojawieniu się konkurencji ostro wyhamował i zarobił w piątek tylko $0,8 mln, a łącznie ma $280,6 mln. Można więc już zapomnieć o przekroczeniu $300 mln. Podobnie zareagował „Venom”, który również dostał przedłużeni, po pojawieniu się filmu DCEU w grudniu. Jednak ów przedłużenie na wiele się to zdało, skoro oba tytuły w dodanym czasie dorzucają jedynie kilka milionów dolarów. Czyżby rynek chiński był tak hermetyczny, że nie pozwala na zarabianie dużych pieniędzy dwóm filmom naraz?

„Spider-Man Uniwersum” w swój piętnasty dzień wyświetlania zarobił tylko $0,3 mln, co przekłada się na łączny utarg w wysokości $58 mln. Mimo dość niedużego zarobku jest to i tak najchętniej oglądana animacja 2018 roku w chińskich kinach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.