Dzięki premierze na trzynastu kolejnych rynkach dziewiąta część serii Fast & Furious wyprzedziła konkurencję i po trzech tygodniach znów wróciła na pozycję lidera w box office’owym zestawieniu poza Ameryką.

Tym razem na konto filmu Universal wpłynęło $19,1 mln, co daje w sumie $292,1 mln. Podczas minionego weekendu najlepsze otwarcia odnotowano w Australii ($6,6 mln wraz z pokazami przedpremierowymi) oraz Indonezji ($3,6 mln).  Na Ukrainie i w Izraelu film ten zarobił po $1,5 mln. Na tym drugim rynku oznacza najlepsze otwarcie wszech czasów dla czerwca. Najlepszymi do tej pory rynkami są Chiny ($216,8 mln), Korea ($19,5 mln), Rosja ($17,5 mln) i Arabia Saudyjska ($7,9 mln).

Podobnie jak tydzień i dwa tygodnie temu, kolejne trzy miejsca w weekendowym zestawieniu zajmują także hollywoodzkie produkcje. Na miejsce drugim znalazło się tym razem A Quiet Place Part II, które zarobiło $15,7 mln. Tym razem film Johna Krasinskiego był nowością w Korei ($3,4 mln), Francji ($1,6 mln), Japonii ($1,1 mln) oraz Hiszpanii ($772 tys.). W sumie na jego konie znajduje się już $96,7 mln, co wraz z przychodami z amerykańskich kin daje $222 mln. Najlepszymi rynkami dla tej produkcji – poza Ameryką – są Chiny ($36,9 mln), Wielka Brytania ($11,6 mln) oraz Australia ($9,1 mln).

Trzecie miejsca należy do The Conjuring 3. Horror studia Warner Bros. zarobił tym razem $12,4 mln na 56 rynkach. W sumie na jego koncie znajduje się $89,2 mln, co wraz z przychodami z Ameryki daje $142,8 mln na całym świecie. Najlepsze do tej pory wyniki odnotowano w Meksyku ($14,6 mln), Wielkiej Brytanii ($10,7 mln), Francji ($8,8 mln), Korei ($6,5 mln) oraz Australii (6,3 mln). Film czeka na premierę na kolejnych 15 rynkach, w tym dwóch dużych: Niemczech oraz Japonii.

Ostatnim filmem, który zarobił ponad $10 mln była Cruella. Bez otwarcia na żadnym nowym rynku przychody tego filmu zmalały jedynie o 32% względem poprzedniego weekendu i wyniosły $12 mln. To zwiększyło stan konta filmu Disneya do $95,2 mln poza Ameryką oraz $160 mln na całym świecie. Najlepszymi rynkami dla Cruelli są w tej chwili Chiny ($17,3 mln), Korea ($10,6 mln), Wielka Brytania ($9,9 mln, dostępny także na Disney+), Meksyk ($9,4 mln, także Disney+) oraz Rosja ($7,8 mln). W tym tygodniu film z Emmą Stone trafi do dystrybucji we Francji, gdzie będzie wyłącznie wyświetlany w kinach, mimo że Francuzi mają dostęp do platformy streamingowej Disneya.

Pośród nowości najlepiej sprzedało się On Your Mark, które będąc wyświetlane tylko w chińskich kinach zarobiło $8,7 mln i zajęło piąte miejsce. Pozycję niżej znalazł się lider amerykańskiego box office’u, The Hitman’s Wife’s Bodyguard, który zarobił $7,8 mln na 21 rynkach. Najlepsze otwarcia odnotowano w Wielkiej Brytanii ($2,2 mln), krajach Bliskiego Wschodu ($2,1 mln), Australii ($1,9 mln) oraz Rosji ($1,1 mln).

Tymczasem Luca wystartował na 11 rynkach, na których nie jest dostępne Disney+. Przychody z weekendu otwarcia wynoszą $5 mln, co pozwoliło filmowi Pixara zająć dziewiąte miejsce. Najlepszy wynik odnotowany został w Rosji ($1,9 mln), gdzie animacja wylądowała na pierwszej pozycji. W Korei przychody wyniosły $1,1 mln, w Arabii Saudyjskiej $600 tys., w Zjednoczonych Emiratach Arabskich $500 tys., a Izrealu $300 tys. Film ten wystartował także w polskich kinach, ale póki co nie znamy jego wyniku. Z naszych obserwacji wynika, że zainteresowanie tym tytułem w Polsce było jednak niewielkie.

Źródła: Deadline Hollywood, InsideKino

One Comment on “„F9” znów wjeżdża na pierwsze miejsce w kinach poza Ameryką – podsumowanie weekendu”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.