Dwie poprzednie części osiągnęły w swoich najlepszych momentach piąte miejsce.
Podczas weekendu co czwarty bilet został sprzedany na Johna Wicka 3. Zgodnie z naszą weekendową prognozą, kina odwiedziło w sumie nieco ponad 300 tys. widzów. Dokładniej rzecz ujmując, było ich niemalże 327 tys. Film z Keanu Reevesem obejrzało od piątku do niedzieli 82 234 widzów, natomiast wraz z pokazami przedpremierowymi 90 134. To zdecydowanie najlepszy wynik otwarcia pośród filmów z tej serii (w planach jest już część czwarta, więc nie skończy się na trylogii):
Wynik otwarcia trzeciej części wskazuje na możliwy rezultat końcowy przekraczający pułap 300 tys. widzów. Podczas weekendu John Wick 3 pozostawił swoją konkurencję daleko w tyle – nie tylko pod względem ilości sprzedanych biletów, ale także widzów w przeliczeniu na kino/ekran (435 osób). Jest to także jedyna nowość w szerokiej dystrybucji, która trafiła do pierwszej dziesiątki.
W ostatni piątek w wielu polskich kinach pojawiły się jeszcze Let’s Dance, Podwójne życie oraz Tolkien. Film taneczny dystrybuowany przez Kino Świat zgromadził na około 100 ekranach zaledwie 3 791 widzów, co daje mu fatalną średnią na kino. Znacznie poniżej oczekiwań spisała się także biograficzna produkcja o twórcy Władcy Pierścieni. Obejrzało ją tylko 5 298 widzów. Tymczasem seans Podwójnego życia wybrało 6 214 osób.
W związku z tym, że w czołówce pojawiła się tylko jedna nowość, w pierwszej dziesiątce nie zaszło wiele zmian. Aż sześć pozycji okupują nowości poprzedniego weekendu. Spośród nich najmniejszy spadek odnotowała młodzieżowa produkcja Trzy kroki od siebie, która po 30-procentowym ubytku widowni względem otwarcia zgromadziła jeszcze niemalże 24 tys. widzów. W sumie na jej koncie znajduje się prawie 80 tys. sprzedanych biletów.
Zaskoczeniem nie jest aż 60-procentowy spadek widowni Topieliska. Wynik otwarcia był jednak napompowany maratonami, w ramach których produkcja ta była pokazywana w premierowy piątek. Tym razem widzów było nieco ponad 20 tys., a w sumie już prawie 100 tys.
Pułap 100 tys. sprzedanych biletów przekroczyła podczas tego weekendu animacja Kraina cudów, natomiast Praziomek jest teraz pierwszym filmem studia Laika, który w naszym kraju zgromadził przed ekranami ponad 200 tys. widzów.
Jedyną polską produkcją w pierwszej dziesiątce jest obecnie Słodki koniec dnia Jacka Borcucha. Film z Krystyną Jandą odnotował dość poważny, przekraczający 50% spadek widowni. Po ostatnim weekendzie na jego koncie znajduje się niemalże 82 tys. widzów. Środek poprzedniego tygodnia był dla niego jednak bardzo udany. Od poniedziałku do czwartku tylko Kraina cudów i Avengers: Koniec gry zgromadziły więcej widzów.
Tymczasem wspomniany przed momentem film MCU obejrzało tym razem prawie 53 tys. widzów (-48,6%), co daje mu w sumie 1,726 mln sprzedanych biletów. Wizja przekroczenia pułapu 2 milionów widzów oddala się chyba coraz bardziej. Film do którego co tydzień porównujemy jego wynik Hobbit:Pustkowie Smauga miał po 4. tygodniach o 42 tys. widzów więcej, a zakończył z 1,93 mln widzów. Już w ten piątek znaczną część ekranów Avengers: Koniec gry przejmie kolega z Disneya, Aladyn.
Poniżej pełna dziesiątka: