W ten weekend filmy, które uplasują się na podium będą miały prawdopodobnie zbliżoną widownię. Kolejny raz mamy na zewnątrz piękną pogodę, która nie pozwala osiągać jeszcze lepszych wyników.

Na pierwszym miejscu daliśmy Jokera, który przekroczy już milion widzów, a za tydzień wyprzedzi Avengers: Wojna bez granic (1,225 mln), stając się drugą najchętniej oglądaną ekranizacją komiksu w polskich kinach po 1989 roku.

Na drugim miejscu mamy drugą część Czarownicy z Angeliną Jolie, ale nie jesteśmy pewni, czy dobra niedziela nie wywinduje ją jednak na pozycję lidera. Część pierwsza miała otwarcie na poziomie 140 tys. widzów, z tym że premiera odbyła się w weekend z Dniem Dziecka. W kolejnym tygodniu zanotowała ogromny 65-procentowy spadek. Ogółem „jedynkę” obejrzało prawie 620 tys. widzów.

Trzecie miejsce powędruje do Bożego Ciała, które nie powinno mieć dużego spadku względem poprzedniego weekendu i jego ogólna liczba widzów zbliży się do pułapu 500 tysięcy. Powtarza się sytuacja  z poprzedniego tygodnia – na seanse wieczorne tego filmu w niektórych kinach ciężko dostać bilety, ponieważ wyświetlany jest on w mniejszych salach. Oznacza to, że nie wszyscy chętni mogą go obejrzeć i za tydzień spadek również nie powinien być duży. W kilku kinach sieci Helios nie ma już biletów na wieczorne seanse we wtorek.

Filmy z dalszych miejsc osiągną dużo słabsze wyniki niż pierwsza trójka. Dwie kolejne nowości nie uzyskają znaczących wyników. Po dziesięciu latach od premiery „jedynki” na ekrany wchodzi druga część Zombieland. W ciągu tych lat tytuł ten stał się dla wielu kinomanów kultowy, chociaż w polskich kinach zobaczyło go tylko 58 tys. widzów. Premierowy weekend dwójki szacujemy na ok. 30 tys.

Bardzo małe zainteresowanie jest polskim filmem Ikar. Historia Mietka Kosza. Wynika to chyba głównie z nieznajomości tytułowej postaci i małej popularności jazzu w naszym kraju. A był to przecież najdłużej oklaskiwany film na Festiwalu Polskich Filmów w Gdyni, który zdobył pięć nagród indywidualnych oraz srebrne Lwy. Prognozujemy, że w weekend obejrzy go mniej niż 20 tys. widzów. Ciekawe, jak za tydzień wypadnie zdobywca Złotych Lwów, Obywatel Jones?

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.