Ostatni weekend września można zliczyć do udanych. Nowości sprzedały się zgodnie z oczekiwaniami i powiększyły wpływy z całego miesiąca do $661 mln. To drugi najlepszy rezultat osiągnięty w historii września. Tylko rok temu zarobki filmów w tym miesiącu były wyższe, choć to głównie zasługa horroru „It”, którego $286,6 mln zarobione do końca września stanowiły ponad 41% wszystkich wpływów tego miesiąca.

Tegorocznym liderem jest „The Nun”, czyli także horror studia Warner Bros., który od swojej premiery zarobił już $109 mln. Drugim najchętniej oglądanym filmem września była komedia romantyczna „Crazy Rich Asians”. Choć pojawiła się ona w kinach jeszcze w sierpniu, $71,1 mln z zarobionych do tej pory $165,6 mln wpłynęło na konto tej produkcji w ciągu ostatnich 30 dni.

Dwie nowości tego weekendu znalazły się na miejscu ósmym i dziewiątym miesięcznego zestawienia. Ostatecznie będą jednak najprawdopodobniej drugą i trzecią najbardziej popularną premierą miesiąca. Zwycięzcą weekendu, zgodnie z moją prognozą, choć z nieco niższym od oszacowanego przeze mnie wynikiem otwarcia, jest komedia „Night School”. Film z Kevinem Hartem i Tiffany Haddish zarobił $28 mln, co jest kwotą o milion dolarów mniejszą od tej, którą przeznaczono na budżet tej produkcji. Mamy więc do czynienia z małym przebojem, któremu jakoś szczególnie nie zaszkodziły negatywne recenzje (31% na Rotten Tomatoes). Dla Kevina Harta to otwarcie na poziomie innych komedii z jego udziałem, dla reżysera Malcoma D. Lee to trzeci najlepszy rezultat otwarcia w karierze. Nieco lepiej przed rokiem wystartowało „Girls Trip”: $31,2 mln. Komedia zarobiła ostatecznie świetne $115,7 mln oraz wylansowała Tiffany Haddish. Wydaje się, że „Night School” może ostatecznie powalczyć o $80 mln.

Podobne wpływy w rozrachunku końcowym może odnotować druga nowość weekendu, animacja „Smallfoot”. Warner Bros. trzeci rok z rzędu wypuszcza we wrześniu film animowany. Póki co studiu nie udało się odnieść sukcesu na miarę Pixara, Disney’a, czy Illumination i wygląda na to, że „Smallfoot” niewiele w tej kwestii zmieni. Podczas premierowego weekendu wpływy wyniosły $23 mln, co jest wynikiem nieco lepszymo tych, które odnotowały dwie poprzednie wrześniowe animacje studia: „Storks” ($21,3 mln) oraz „The LEGO Ninjago Movie” ($20,4 mln).

W odnotowaniu nieco wyższych wpływów animacji mogła po części przeszkodzić nowość poprzedniego weekendu, „The House With A Clock In Its Walls”. Z drugiej strony, patrząc na spadek zarobków tego filmu, można dojść do wniosku, że premiera animowanego konkurenta miała również negatywny wpływ na postawę filmu fantasy. Jego wpływy zmalały o 53%, co oznacza $12,5 mln w weekend i $44,8 mln po 10 dniach wyświetlania. Spadek ten jest i tak mniejszy niż w przypadku pozostałych nowości poprzedniego weekendu. Dokument „Fahrenheit 11/9” stracił ponad 62% wpływów ($1,1 mln / $5,2 mln), dramat „Life Itself” niemalże 64% ($0,77 mln / $3,8 mln), a „Assassination Nation” aż 80% ($0,2 mln / $1,7 mln), co oznacza piąty najwyższy w historii spadek wpływów dla filmu, który podczas premierowego weekendu był wyświetlany w ponad 1000 kinach.

Wracając do nowości tego weekendu, na szóstej pozycji, z zarobkami rzędu nieco ponad $5 mln, wystartował horror „Hell Fest”. Jego budżet wyniósł $5,5 mln, więc Lionsgate uda się uniknąć większych start z dystrybucji kinowej. Natomiast poza pierwszą dziesiątką uplasował się dramat „Little Women”. Będąc wyświetlanym w 643 kinach zarobił skromne $750 tys.

Jeżeli chodzi o dystrybucję limitowaną, to najważniejszą nowością było „The Old Man & The Gun”, czyli podobno ostatni aktorski występ Roberta Redforda. W pięciu kinach zarobił on niezłe $150 tys. Na Box Office Mojo podane jest poza tym, że w czterech kinach wystartował dokument „Free Solo”, który zarobił aż $300 tys., co dawałoby nie tylko najlepszą średnią na kino podczas tego weekendu, ale także w całym 2018 roku. Wydaje mi się, że na stronie zaszła jakaś pomyłka. UPDATE: Deadline potwierdza wynik podany na BOM.

W przyszły weekend w amerykańskich kinach zrobi się znacznie tłoczniej. W piątek na ekrany trafią „Venom” oraz „A Star Is Born”.

Szczegółowe dane znajdziecie na Box Office Mojo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.