Liczba widzów w kinach w dwustu polskich miastach w 2022 r.

Publikujemy nasze trzecie zestawienie oparte na danych GUS, koncentrując się na widowni w 200 miastach z najwyższą liczbą widzów w kinach w 2022 roku.

Pierwszym analizowanym parametrem jest średnia liczba widzów na seans. Przodują tutaj mniejsze miasta. Jest to związane z tym, że rzadko kiedy odbywają się tam poranne seanse, które w multipleksach zaniżają tą średnią. W tabeli prezentującej dziesięć najlepszych miast w tej klasyfikacji, odrzucone zostały te, w których w ciągu roku było poniżej 700 seansów, czyli mniej niż dwa dziennie. Niektóre kina działają tylko w weekendy, a część jedynie przy okazji głośnych premier, więc ta średnia  nie jest tam miarodajna.

Minimalna liczba widzów potrzebna, żeby znaleźć się w pierwszej dziesiątce to 43 osoby na seans. Dla porównania, w największych miastach średnia ta waha się w okolicach 20-30 osób. Największą średnią wśród miast, gdzie znajduje się multipleks, ma Leszno – 35 osób. Mocne wejście ma nowe kino w Suchej Beskidzkiej, które rozpoczęło działalność w około połowy 2021 roku. Średnia widzów na seans pozwoliła mu zająć drugie miejsce, ale jest ono także na pierwszym miejscu jeśli chodzi o średnią liczbę biletów na mieszkańca. Jeśli spojrzeć na zdjęcia budynku tego kina, jak i samej sali widowiskowej, to wyglądają one imponująco i nie ma się co dziwić, że widzowie chętnie odwiedzają to miejsce.

Pozostałe miasta z TOP10 we wcześniejszych latach też znajdowały się w czołówce tej klasyfikacji.

Drugi analizowany parametr to liczba biletów na mieszkańca. Tutaj mamy tylko trzy miasta z kinami studyjnymi, pozostałe posiadają multipleksy. Pierwsze miejsce teoretycznie zajmuje Raszyn, gdzie parametr ten wynosi aż 45, ale jest to spowodowane umiejscowieniem w tym siedmiotysięcznym miasteczku ogromnego ‚warszawskiego” centrum handlowego z dziesięciosalowym kinem, więc nie braliśmy go pod uwagę w tej klasyfikacji.

Mimo wielu multipleksów w innych miastach Górnego Śląska, to Katowice zdecydowanie wyróżniają się swoją średnią. Na przeciwnym biegunie znajdują się Mysłowice, Tychy i Ruda Śląska, które wypadają najgorzej jeśli chodzi o miasta z multipleksami.

Ponownie świetnie radzi sobie Buk, małe miasto w Wielkopolsce, które regularnie plasuje się na czele tego wskaźnika. Rumia również osiąga wysokie wyniki. Możliwe, że ma na to wpływ położenie blisko granic Trójmiasta. W Rabce prawdopodobnie turyści mogą mieć duży wpływ na ten wynik.

Jeśli chodzi o naszą główną tabelę, to klasyfikacja jest ustalona według ogólnej widowni. W tym roku nie ma kolumn pokazujących procentowe zmiany liczby widzów i liczby seansów, ponieważ nie miało to sensu w stosunku do pandemicznego roku 2021. Te parametry powrócą w przyszłym roku.

Największa zmiana wśród największych miast to spadek o dwa miejsca Łodzi. W tym mieście kina odwiedziło mniej widzów niż w o połowę mniejszych Katowicach oraz o milion mniej niż w mniejszym o 100 tys. mieszkańców Poznaniu. Miasto to ma obecnie najmniejszą średnią ilość biletów na mieszkańca wśród największych 40 miast.

W pierwszej setce najbardziej awansowała Biała Podlaska (o 27 miejsc), a najmocniej spadły Tychy (o 29 miejsc), które znalazły się wśród czterokrotnie mniejszych miast: Cieszyna oraz Czechowic-Dziedzic.

Żeby dostać się na listę 200. miast z największą liczbą widzów, potrzebne było w tym roku 16 929 sprzedanych biletów. W poprzednim roku wystarczyło 10 230, natomiast przed pandemią, w 2019 r – 27 012, a w 2018 r – 24 429

W tabeli zamieściliśmy następujące dane: 3 – liczba kin oraz 4 – liczba sal kinowych w mieście, 5 – liczba seansów, 6 – liczba widzów, 7 – średnia widzów na seans, 8 –  liczba ludności, 9 – średnia liczba biletów przypadających na jednego mieszkańca. W tabeli jest możliwość sortowania danych po każdym z parametrów