Scream wystartował z poziomu $30,6 mln. Jest to otwarcie prawie tak dobre jak w przypadku części drugiej i trzeciej, które podczas swoich premierowych weekendów zarobiły odpowiednio $32,9 mln i $34,7 mln. Tymczasem Spider-Man: No Way Home już jutro przekroczy pułap $700 mln i stanie się czwartym największym przebojem w historii amerykańskich kin.

W związku z tym, że Amerykanie obchodzą w poniedziałek Dzień Martina Luthera Kinga, to filmy powinny odnotować niewielkie spadki. Nowy Scream może zarobić jutro kolejne $5-6 mln, co da mu czterodniowe otwarcie na poziomie ok. $36 mln. To prawie tyle, ile poprzednia część zarobiła w sumie (bez uwzględnienia inflacji). W 2011 roku czwarty film z tej serii, którego budżet wyniósł $40 mln, wystartował z poziomu $18,7 mln, co wtedy uznano za spore rozczarowanie. W przypadku nowości wygląda to znacznie lepiej. Jest mniejszy budżet ($24 mln) i wyższe przychody. Choć w rozrachunku końcowym może nie udać mu się dobić do rezultatów pierwszych trzech części: $103 mln, $101,4 mln, $89,1 mln, to ostateczny wynik będzie znacznie lepszy niż w przypadku części czwartej.

Długi świąteczny weekend sprzyjał wypadom do kina. Większość starszych tytułów w pierwszej dziesiątce odnotowała niewielkie bądź umiarkowane spadki. Mocno trzyma się Spider-Man: No Way Home, który zarobił tym razem $20,8 mln (-36%), co daje mu w sumie już $698,7 mln. W piątek nowy Spidey wyprzedził Avengers: Infinity War ($678,8 mln) i stał się piątym największym przebojem wszech czasów. A już jutro pokonany zostanie Black Panther. Następny w kolejce jest Avatar. Jeśli No Way Home będzie w kolejnych tygodniach notowało umiarkowane spadki, to może jednak wyprzedzić ostatecznie film Jamesa Camerona i stać się trzecim największym przebojem w historii amerykańskich kin:

  1. Star Wars: The Force Awakens$936,7 mln
  2. Avengers: Endgame$858,4 mln
  3. Avatar$760,5 mln
  4. Black Panther $700,4 mln
  5. Spider-Man: No Way Home$698,7 mln

Mocno trzyma się także Sing 2, które jest jedyną animacją od początku pandemii z przychodami powyżej $100 mln. Od ponad tygodnia film ten jest już także dostępny na PVOD. Mimo to spadek podczas tego weekendu wyniósł tylko 29%, co daje $8,3 mln od piątku do niedzieli i $119,4 mln od premiery.

Z innych newsów:

  • W pierwszej dziesiątce pojawiła się jeszcze jedna animacja, Belle. Nowy film anime twórcy Mirai zarobił $1,65 mln w 1326 kinach.
  • Nowość poprzedniego weekendu, The 355, zarobiła $2,3 mln (-49%), co daje jej skromne $8,4 mln po pierwszych dziesięciu dniach wyświetlania
  • Szacowane ogólne przychody na cały długi, czterodniowy weekend wynoszą $92,4 mln, co jest rezultatem o 55% słabszym od tego odnotowanego podczas tego samego weekendu w 2020 roku. Wtedy numerem jeden było jednak Bad Boys for Life, które zarobiło $73 mln podczas pierwszych czterech dni wyświetlania.

Źródła: The Numbers, Deadline Hollywood

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.