W ostatnich latach weekendy wypadające w okolicach Walentynek wyróżniały się rewelacyjną frekwencją. Tym razem weekendowa publiczność też okazała się największa pośród tegorocznych weekendów, ale ogólnie można mówić o lekkim rozczarowaniu. Żaden z filmów nie przekroczył granicy 100 tys. widzów, a łączna widownia filmów z TOP10 nie przekroczyła pół miliona.
Nasza niedzielna prognoza sprawdziła się pod względem kolejność filmów, ale każdemu z nich prognozowaliśmy lepszy wynik. Na pierwszym miejscu znalazł się ponownie film Patryka Vegi Miłość, sex & pandemia, który zgromadził tylko o 147 widzów więcej niż nowość Krime Story. Love Story. Ponad dwa lata temu inny film Michała Węgrzyna o środowisku hiphopowym, Proceder, zaliczył znacznie lepsze otwarcie (200 tys. widzów).
Ograniczenia związane z pandemią nie wpłynęły w żaden sposób na wyniki trzeciej części przygód Mikołajka. W drugim tygodniu wyświetlania Skarb Mikołajka zgromadził prawie taką samą widownię jak Wakacje Mikołajka w roku 2014 (dokładnie o 393 osoby większą). Po dwóch tygodniach jego łączny wynik jest o 16 tys. gorszy niż w przypadku poprzednika.
Niewielu widzów straciła komedia romantyczna 8 rzeczy, których nie wiecie o facetach, lecz po trzech tygodniach na ekranach posiada na swoim koncie zaledwie 1/3 widowni poprzednika. Mało brakło, a wszystkie filmy tematycznie związane z Walentynkami pogodziłby kryminał. Śmierć na Nilu stracił do miejsca pierwszego tylko 17 tys. widzów, a miał o 100-150 kopii mniej od wyżej wymienionych tytułów. Dzięki temu może pochwalić się najlepszą średnią na kopię spośród filmów w pierwszej dziesiątce. W 2017 roku inny film, w którym główną postacią był Herkules Poirot, i który również wyreżyserowany przez Kennetha Branagh, Morderstwo w Orient Expressie, sprzedał się lepiej podczas premierowego weekendu, gromadząc 81 tys. widzów.
Bardzo słaby rezultat jak na Walentynki uzyskała ostatnia z nowości w TOP10 , polska komedia romantyczna Miłość jest blisko. W ankiecie nasi czytelnicy widzieli właśnie ten film w roli faworyta do zwycięstwa w podsumowaniu. Produkcja TVP zgromadziła rozczarowujące 42 097 widzów na 261 kopiach.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się „antywalentynkowe maratony” i głównie dzięki nim do TOP10 powrócił Krzyk. Po piątym weekendzie na jego koncie znajduje się 148 093 sprzedanych biletów. Ostatecznie uda mu się pokonać wynik końcowy drugiej części:
- Krzyk – 261 601 widzów
- Krzyk 2 – 150 503
- Krzyk 3 – 332 683
- Krzyk 4 – ok. 75 tys.
- Krzyk (2022) – 148 093
Drugą produkcją w pierwszej dziesiątce, która odnotowała wzrost zainteresowania w porównaniu do zeszłego tygodnia jest animacja Nasze magiczne Encanto. 14 780 widzów to najlepszy weekendowy wynik od pięciu tygodni. W sumie na koncie tego tytułu znajduje się 436 647 widzów. To 13. najlepszy rezultat osiągnięty przez zeszłoroczną premierę.
Źródło: Opracowane na podstawie danych ze strony Stowarzyszenia Filmowców Polskich;