Spider-Man: No Way Home zarobił podczas premierowego weekendu na 60 rynkach $334,2 mln. Wraz z przychodami z Ameryki, które na ten moment wynoszą jeszcze $253 mln, globalne otwarcie to $587,2 mln. To już teraz szósty najlepszy wynik w tym roku i trzeci najlepszy pośród hollywoodzkich produkcji.
No Way Home to trzeci po Avengers: Infinity War oraz Star Wars: The Force Awakens film, który na całym świecie zarobił podczas swojego premierowego weekendu ponad $500 mln bez udziału Chin. Póki co nie jest znana data premiery w Państwie Środka, ale biorąc pod uwagę, że żadna tegoroczna produkcja Marvela nie trafiła do tamtejszych kin, nowy Spider-Man będzie być może musiał obejść się smakiem.
Jednak największym przeciwnikiem Człowieka-Pająka wydaje się w tej chwili nowy wariant koronawirusa, który spowodował wczoraj zamknięcie kin w Holandii i Danii, a także wprowadzenie kolejnych obostrzeń na innych rynkach (od soboty godzina policyjna po 22:00 w Korei). Choć Omikron nie przeszkodził No Way Home w osiągnięciu świetnego wyniku otwarcia, to ciężko określić, jak będzie to wyglądało w kolejnych tygodniach. W normalnych warunkach po takim starcie nowość mogłaby liczyć na przychody grubo powyżej miliarda dolarów, przypuszczalnie nawet powyżej $1,5 mld.
Poza Ameryką najwyższe przychody odnotowano na następujących rynkach:
- Wielka Brytania ($41,4 mln / czwarte najlepsze otwarcie wszech czasów),
- Meksyk ($32,4 mln / najlepsze otwarcie w historii),
- Korea Południowa ($23,7 mln),
- Australia ($18,7 mln / trzecie najlepsze otwarcie wszech czasów),
- Indie ($18,2 mln / drugie najlepsze otwarcie w historii dla hollywoodzkiego filmu),
- Brazylia ($17,9 mln / drugie najlepsze otwarcie w historii),
- Francja ($17,8 mln),
- Rosja ($17,4 mln),
- Włochy ($13 mln),
- Niemcy ($11,4 mln),
- Hiszpania ($10,4 mln / trzecie najlepsze otwarcie w historii),
- Indonezja ($8,2 mln),
- Tajwan ($7,3 mln),
- Argentyna($6,8 mln / najlepsze otwarcie w historii),
- Hong Kong ($6,3 mln),
- Arabia Saudyjska ($5,2 mln / najlepsze otwarcie w historii),
- Malezja ($5,1 mln);
Jeżeli chodzi o poszczególne regiony to przychody rozkładają się w następujący sposób:
- Europa Zachodnia – $113 mln
- Europa Wschodnia – $26,9 mln
- Ameryka Łacińska – $79,5 mln
- Azja – $71,5 mln
- Bliski Wschód – $19,8 mln
- Oceania – $18,7 mln
Póki co nie jest znany wynik z polskich kin. Na premierę czekają jeszcze widzowie w Tajlandii, Japonii, na Filipinach, Słowacji i w Norwegii.
Z innych newsów:
- The Matrix Resurrections wystartował na siedmiu rynkach, gdzie zarobił w sumie $9,2 mln. W Rosji i Japonii przychody wyniosły $3,9 mln;
- Comscore podaje, że numerem dwa tego weekendu poza Ameryką była chińska nowość Sheep Without a Shepherd 2, która podczas premierowego weekendu miała zarobić $54,4 mln. Jednak darmo szukać informacji na temat przychodów tego filmu na stronie z chińskim box officem. Poza tym jego premiera, przynajmniej do niedawna, była ustalona dopiero na 24 grudnia;
- House of Gucci przekroczyło pułap $100 mln na całym świecie. Podczas tego weekendu przychody wyniosły $4,1 mln, z czego połowa pochodzi z otwarcia we Włoszech.
Źródła: Deadline Hollywood, Box Office Pro, ComScore, InsideKino
co do tego chińskiego filmu, to jest o nim informacja, ale nie na stronie z dziennymi przychodami, a na stronie głównej http://english.entgroup.cn/index.aspx w tabelce box-office’u