Różnica w widowni między najchętniej oglądanym filmem weekendu (Civil War) a tym, który zamyka pierwszą dziesiątkę (Pogromcy duchów: Imperium lodu) wynosiła tylko nieco ponad 25 tys.. Pierwsze miejsce należy do najnowszego filmu Alexa Garlanda (Ex Machina), który przyciągnął od piątku do niedzieli prawie 40 tys. widzów. Dużym zaskoczeniem jest awans o cztery pozycje na miejsce drugie w weekendowym zestawieniu horroru Omen: Początek.

Niemalże 20-procentowy wzrost widowni na nowym Omenie wynika po części z maratonu horrorów w sieci kin Helios, w ramach którego tytuł ten był wyświetlany. Podczas drugiego weekendu zgromadził on niemalże 35 tys. widzów, a w sumie od premiery prawie 78 tys.. Co ciekawe, w tym samym czasie Czerwone maki, mimo tylko nieco lepszego otwarcia tydzień wcześniej (6 tys.) i słabszego drugiego weekendu (26 460 widzów / -24%), posiadają na swoim koncie już prawie 95 tys. sprzedanych biletów. Polska produkcja spisała się znacznie lepiej w środku tygodnia, w dużym stopniu zapewne dzięki grupom szkolnym. Jej wynik jest jednak mimo wszystko nadal rozczarowujący. W końcu to „pierwszy polski film fabularny poświęcony bitwie o Monte Cassino”.

Wracając do zwycięzcy weekendu – Civil War zgromadził podczas swojego premierowego weekendu 38 838 widzów, a wraz z pokazami przedpremierowymi tytuł ten zobaczyło 43 065 osób. Trzydniowe otwarcie jest zdecydowanie najlepsze podśrod wszystkich trzech dotychczasowych filmów wyreżyserowanych przez Alexa Garlanda, które były wyświetlane na ekranach polskich kin. W marcu 2015 roku Ex Machina zgromadziła 14 790 widzów na 79 kopiach (w sumie ponad 95 tys.), z kolei dwa lata temu na początku czerwca Men wystartowało z poziomu 10 530 widzów na 190 kopiach (ostatecznie ponad 57 tys. widzów). Civil War bez problemu przekroczy pułap 100 tys. widzów, a kto wie, czy przy wsparciu poztytywnych recenzji i wysokich ocen widzów nie uda mu się dobić do 200 tys..

Niezłe otwarcie na 132 kopiach zaliczyło Perfect Days. Nominowany do Oscara dla najlepszego filmu międzynarodowego tytuł zgromadził od piątku do niedzieli nieco ponad 17 tys. widzów. Wraz z pokazami przedpremierowymi na jego koncie znajdowało się jednak już prawie 40 tys. widzów. Jak podaje Box Office Raport, japoński film niemieckiego reżysera Wima Wendersa przekroczył w tej chwili już pułap 50 tys. sprzedanych biletów. Podczas minionego weekendu udało się to prawdopodobnie również nowym Pogromcom duchów.

Z innych newsów:

  • Godzilla i Kong: Nowe imperium przekroczyło jeszcze przed swoim trzecim weekendem wyświetlania pułap 200 tys. widzów i jest na drodze do osiągnięcia widowni powyżej 300 tys. (ostatecznie nie uda się chyba jednak pokonać wyniku Kong: Wyspa czaszki z 2017 roku – 367 900 widzów).
  • Kung Fu Panda 4 zgromadziła podczas swojego szóstego weekendu ok. 30 tys. widzów, a w sumie do tej pory ok. 925 tys.. Pułap miliona zostanie przekroczony jeszcze w kwietniu.
  • Za duży na bajki 2 trzyma się mocno (23 753 widzów podczas piątego weekendu) i już niebawem przekroczy pułap pół miliona widzów (podobnie zresztą jak komedia romantyczna Tylko nie ty, która jest już poza weekendowym Top 10 ).
Film Widownia weekendowa Widownia ogólna Tydzień
1 Civil War (-) 38 838 43 065 1
2 Omen: Początek (+4) 34 295 77 906 2
3 Godzilla i Kong: Nowe imperium (-2) 33 626 239 213 3
4 Kung Fu Panda 4 (0) ok. 30 000 ok. 925 000 6
5 Czerwone maki (-2) 26 460 94 198 2
6 Diuna: Część druga (-4) 24 626 1 648 787 7
7 Za duży na bajki 2 (0) 23 753 473 770 5
8 Perfect Days (-) 17 209 39 857 1
9 Budda. Dzieciak ’98 (-4) 15 162 573 996 4
10 Pogromcy duchów: Imperium lodu (-2) ok. 12 500 ok. 52 000 2

Źródła: boxoffice.pl, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Box Office Raport

One Comment on “„Civil War” wygrywa, bardzo ciasno w czołówce – podsumowanie weekendu w polskich kinach”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.