Brak mocnych nowości i po części duże spadki widowni na niektórych filmach sprawiły, że frekwencja na dziesięciu najpopularniejszych filmach weekendu zmalała o ponad 27% względem poprzedniego weekendu: z ok. 250 tys. do 182 tys. 

Oficjalnie najlepiej sprzedającą się nowością weekendu była komedia Wojna z dziadkiem. Film ten miał swoją premierę w Ameryce w październiku zeszłego roku, jednak do polskich kin trafił dopiero teraz. Na 178 kopiach zgromadził on nieco ponad 30,5 tys. widzów, co można uznać za całkiem niezły rezultat. To jeden z dwóch filmów z Robertem De Niro, które znalazły się w tym tygodniu w pierwszej dziesiątce. Na ostatnim miejscu zestawienia wylądowała premiera poprzedniego weekendu, Cwaniaki z Hollywood, którą po ponad 60-procentowym spadku widowni obejrzało tym razem 3,4 tys. widzów. Po 10 dniach wyświetlania na jej koncie znajduje się 19,3 tys. widzów.

Poza tym do weekendowego TOP 10 wskoczyła jeszcze tylko jedna nowość, animacja Kraina smoków. Na 186 kopiach zobaczyło ją jednak niespełna 10 tys. widzów. Nieco lepiej podczas czwartego weekendu wyświetlania spisała się Raya i Ostatni Smok. Po prawie 50-procentowym spadku widowni stan jej konta powiększył się o nieco ponad 11 tys. widzów, co daje w sumie 225 tys. od premiery. Animacja Disneya traci znacznie szybciej widzów niż jej kolega z Pixara. Lucę obejrzało tym razem (szósty weekend) jeszcze ponad 20 tys. widzów, a w sumie już ponad pół miliona osób. To dopiero trzeci film od początku pandemii, któremu udało przekroczyć się ten pułap:

Numerem jeden weekendu jest jednak po raz drugi Kosmiczny mecz: Nowa Era. Produkcja Warner Bros. zaliczyła umiarkowany, 38-procentowy spadek względem otwarcia i przyciągnęła do kin jeszcze prawie 60 tys. widzów. Jednak dzięki bardzo dobrej frekwencji w środku tygodnia (prawie 100 tys.), po drugim weekendzie wyświetlania na jej koncie znajduje się już prawie 265 tys. Taki wynik daje obecnie dziesiąte miejsce wśród najpopularniejszych filmów „czasów zarazy” w polskich kinach.

Lepiej od poniedziałku do czwartku niż od piątku do niedzieli sprzedał się także najnowszy film Marvela. Podczas minionego weekendu Czarną Wdowę zobaczyło  nieco ponad 31 tys. widzów (prawie dwa razy mniej niż w środku tygodnia). Po trzecim weekendzie wyświetlania na koncie tej produkcji znajduje się 390 309 widzów. Przy umiarkowanych spadkach w kolejnych tygodniach może udać się jej przekroczyć pułap 500 tys. widzów.

Do tego właśnie pułapu małymi krokami zbliża się właśnie Obecność 3. Na rozkaz diabła to jedyny film w pierwszej dziesiątce, który w środku tygodnia spisał się znacznie gorzej niż podczas następującego po nim weekendu. Spadek widowni tego filmu z weekendu na weekend należy jednak do tych najmniejszych (tylko -27%), co oznacza, że horror nadrabia od piątku do niedzieli frekwencyjne zaległości z dni poprzedzających weekend.

Pierwsza dziesiątka:

Źródło: Opracowane na podstawie danych ze strony Stowarzyszenia Filmowców Polskich.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.