Mimo braku dużych premier za nami kolejny rewelacyjny weekend. Gdyby wśród nich był jakiś hit, mógłby paść milion widzów.
Opinie na temat „Miszmasz, Czyli Kogel Mogel 3” są różne. Jednak bez wątpienia mamy do czynienia z ogromnym przebojem. Mimo dużego otwarcia spadek sięgnął niecałe 23%. Tym sposobem w drugi weekend komedię obejrzało jeszcze 446 tysięcy widzów, a łącznie już niemal 1,4 mln. Wynik z drugiego weekendu zapisuje się wysoko na kartach historii polskiego box office’u.
Najlepszy drugi weekend wyświetlania:
1. Kler – 772 316 (2018)
2. Planeta Singli – 524 455 (2016)
3. Shrek Trzeci – 495 990 (2007)
4. Listy Do M. 3 – 493 190 (2017)
5. Pitbull: Niebezpieczne Kobiety – 454 488 (2016)
6. Miszmasz, Czyli Kogel Mogel 3 – 445 873 (2019)
7. Listy Do M. 2 – 434 401 (2015)
8. Shrek 2 – 433 138 (2004)
9. Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy – 422 088 (2015)
10. Pasja – 413 034 (2004)
Jak widać, zajmuje on wysokie szóste miejsce, a wśród rodzimych produkcji piąte. Tylko „Planeta Singli” z powyższej listy nie przekroczyła bariery 2 mln widzów, a aż pięć tytułów zgromadziło ic ponad 3 mln. Dokąd zmierza „Miszmasz, Czyli Kogel Mogel 3”, dowiemy się zapewne w obliczu premiery „Planety Singli 3”, która wchodzi do kin już w piątek. Ciekawostką jest też rekord ilości pokazujących go kin, których było 346. Żaden film w historii nie był grany w tylu kinach jednocześnie.
Pozostałe miejsca podium również nie uległy zmianie. Na drugim miejscu „O Psie, Który Wrócił Do Domu”. Weekend miał udany, bo zobaczyło go 84 tysiące widzów. Przekłada się to na ponad 300 tysięcy widzów w sumie. „Był Sobie Pies” miał lepszy drugi weekend, ale niższą frekwencję ogólną. Z ciekawością będę obserwować ich korespondencyjny pojedynek. Film z 2017 miał aż 637 tysięcy sprzedanych biletów. Zobaczmy, jak obecnie to wygląda:
- Był Sobie Pies – otwarcie 88 852 / II weekend 89 357 / po 10 dniach 266 029
- O Psie, Który Wrócił Do Domu – otwarcie 124 369 / II weekend 84 075 / po 10 dniach 301 685
Na trzecim miejscu pozostał „Ralph Demolka w Internecie”, który po małym spadku (do 67 tys.) zebrał już 783 tysiące widzów. Do miliona już niedaleko, ale w piątek do kin wchodzi „Lego Przygoda 2”. Tydzień później pojawi się „Jak Wytresować Smoka 3”. Oba mogą zahamować film Disneya, jednak z drugiej strony trwają ferie i filmy familijne zbierają dużo wyższą widownię w dni powszednie niż zazwyczaj. Będzie milion? Sądzę, że tak.
W podobnej sytuacji jest polski film dla starszej widowni „Underdog”. Ma on w tej chwili wyższą widownię (826 tysięcy) niż animacja Disneya, ale słabszy wynik weekendowy, bo niecałe 46 tysięcy widzów. Oba mogą prześlizgnąć się przez milion albo może im trochę zabraknąć. Tak czy inaczej, jeden i drugi zanotowały rewelacyjne wyniki.
Na czwartej pozycji zadebiutował film „Mia i Biały Lew”. Ponad 62 tysiące osiągnięte przez ten tytuł trochę zaskakują, bo nie był on mocno reklamowany. Jak widać, wystarczy dać dubbing do filmu ze zwierzętami i frekwencja w ferie gwarantowana. Nawet na tak przepełnionym rynku, gdzie co tydzień pojawia się pozycja dla najmłodszych.
Kolejnym tego przykładem jest „Asterix i Obelix: Tajemnica Magicznego Wywaru”. Animację obejrzało już 268 tys. widzów, a w sam weekend 43 tysiące. Jest to rezultat już lepszy od tego, który odnotował „Asterix i Obelix: Osiedle Bogów” o 67 tys. widzów, a jest szansa na zdobycie dwukrotnie wyższej widowni, czyli 403,2 tysiące.
Wynik poprzednika na pewno podwoi „Glass”, który po 24,6 tysiąca widzów w weekend ma już na koncie 193 tysiące. „Split” sprzedał się dużo słabiej: 109 tys. widzów. Przy odrobinie szczęścia może uda się nawiązać do wyniku „Niezniszczalnego” z Brucem Willisem, który w 2001 roku sprzedał 268,3 tysiąca biletów.
Powrót dramatów muzycznych do pierwszej 10 przepowiadałem zaraz po zdobyciu nominacji do Oscarów. Tak się nie stało. Jednak ich widownia jest na tyle stabilna, że udało im się tego dokonać tydzień później. „Narodziny Gwiazdy” po niemal 13% wzroście zobaczyło jeszcze 14,9 tys. widzów. Jest to już 10 weekend wyświetlania i tym wynikiem zapisuje się dość wysoko pośród najlepszych dziesiątych weekendów:
1. Avatar – 90 562 (2009)
2. Listy Do M. – 35 923 (2011)
3. Shrek 2 – 23 468 (2004)
4. Bohemian Rhapsody – 22 783 (2018)
5. Lejdis – 22 165 (2008)
6. Bogowie – 22 103 (2014)
7. Nigdy w Życiu – 21 690 (2004)
8. Gdzie Jest Nemo? – 20 708 (2003)
9. Shrek Trzeci – 18 770 (2007)
10. Epoka Lodowcowa 2: Odwilż – 18 261 (2006)
11. Gru, Dru i Minionki – 17 963 (2017)
12. Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia – 16 893 (2002)
13. Pianista – 16 653 (2002)
14. Dzwonnik z Notre Dame – 16 280 (1996)
15. Pasja – 15 120 (2004)
16. Kac Vegas w Bangkoku – 15 030 (2011)
17. Narodziny Gwiazdy – 14 878 (2019)
18. Katyń – 14 780 (2007)
19. Władca Pierścieni: Powrót Króla – 14 525 (2004)
20. Cudowny Chłopak – 14 443 (2018)
Wzrost widowni na poziomie 7% zaliczyło także „Bohemian Rhapsody”. Jego widownia zbliża się już do 1,4 miliona widzów. Dzięki temu film z Ramim Malekiem awansował na szóstą pozycję pośród filmów, które miały premierę w 2018 roku. Niesamowity i niespodziewany sukces.
„Zabawa, Zabawa” przekroczyła właśnie 400 tys. widzów. Jest to spora poprawa po zeszłorocznym wyniku innego filmu Kingi Dębskiej „Plan B” – 310 tysięcy. Jednak to wciąż daleko do frekwencji, jaką zanotowały „Moje Córki Krowy” – 739 tysięcy widzów.
Tydzień temu pisałem, że „Diablo. Wyścig o Wszystko” już w następnym notowaniu może opuścić pierwszą 10. Tak też się stało. 12 735 sprzedanych biletów pozwoliło zająć dopiero jedenastą pozycję. Dotychczasowy wynik pozostawia wiele do życzenia, wynosi on bowiem tylko 150 764 widzów. Nie uda się chyba osiągnąć nawet 200 tysięcy.
Poza 10 wystartowały jeszcze dwie nowości. Na pozycji dwunastej znalazła się „Arktyka”, która w 101 kinach zebrała 12 506 widzów, a wraz z pokazami przedpremierowymi ma 14 131. Średnia na kino to 124 osoby. Dwa oczka niżej wystartował „Anioł”. Tylko 55 kin wyświetlało ten tytuł. Wynik weekendowy to 7 977 widzów, pokazy przedpremierowe podnoszą ten wynik do 9 178 widzów. Jedno kino odwiedziło średnio 145 osób.
„Zimna Wojna” w końcu odnotowała wzrost ilości kin z 26 do 38 w ten weekend. Zaowocowało to oczywiście wzrostem widowni o ponad 40% do 7 116 widzów. Dzięki temu milion zbliża się dużo szybciej niż jeszcze kilka tygodni temu. Obecnie film Pawła Pawlikowskiego posiada na swoim koncie już 982 474 sprzedane bilety.
Widownia weekendowa sięgnęła 925 836 widzów, co stanowi spadek o 19,5%. Rok temu kiedy premierę miały m.in. „Pszczółka Maja: Miodowe Igrzyska”, „Plan B” i „Trzy Billboardy Za Ebbing, Missouri”, widownia była niższa. Wyniosła 785 564 widzów. Tylko pierwszy weekend tego roku był słabszy od swojego odpowiednika w zeszłym roku, pozostałe cztery mają wyższą frekwencję.
Klasyfikacja weekendów 2019 roku powyżej 400 tys. widzów.
1. Weekend 4 (25-27.01.2019) – nr 1 „Miszmasz, Czyli Kogel Mogel 3” – 1 149 561
2. Weekend 5 (01-03.02.2019) – nr 1 „Miszmasz, Czyli Kogel Mogel 3” – 925 864
3. Weekend 2 (11-13.01.2019) – nr 1 „Underdog” – 847 108
4. Weekend 3 (18-20.01.2019) – nr 1 „Underdog” – 734 769
5. Weekend 1 (04-06.01.2019) – nr 1 „Zabawa, Zabawa” – 590 641
Już w piątek w kinach będzie można oglądać: komedię romantyczną „Planeta Singli 3”, kontynuację przebojowej animacji „Lego Przygoda 2”, oraz dwóch oscarowych faworytów – „Green Book„ i „Faworyta„.
Źródło: sfp
Przyzwyczaiłem się do wyników filmów, które wypadły z TOP 10…
Ok, w takim razie postaram się do tego powrócić za tydzień 😉
Ech, a miałem właśnie dopytywać się o pozostałe wyniki 🙁
Co do Ralpha Demolki i Underdoga, myślę, że oba tytuły mogą osiągnąć milionową widownię, przy czym większe szanse daję animacji.
Jestem ciekaw wyniku Planety singli 3. Czy trend spadkowy się utrzyma, czy odwróci?
Też jestem dobrej myśli, jeśli chodzi o Underdoga i Ralpha, ale równie dobrze wszystko może się posypać. Przyszłe tygodnie to duża konkurencja. W każdym razie trzymam kciuki.
Planeta 3 myślę, że na starcie zanotuje spadek do dwójki, ale wynik końcowy może być zbliżony. Na pokonanie pierwszej części, czyli co najmniej 1,93 mln nie widzę szans. Nie kiedy Kogel wciąż tak dobrze idzie, a po dwóch tygodniach do kin wchodzą Kobiety Mafii 2.
Ralph powinien dobić do miliona, bo są jeszcze 3 tygodnie ferii i będzie miał trochę porannych seansów grupowych
Jak tam Kler, wiadomo cos o aktualnych wynikach ogladalnosci? Bo widze, ze nadal jest wyswietlany w kinach, dzieki.