Wystarczył tydzień, żeby najnowszy film Disneya przekroczył pułap miliona sprzedanych biletów w polskich kinach.
Jako że po pierwszym weekendzie wyświetlania na koncie Króla Lwa znajdowało się nieco ponad 512 tys. widzów, od poniedziałku do czwartku sprzedano ponad 488 tys. biletów. To więcej niż podczas premierowego weekendu (prawie 470, 7 tys.). Wynik na tak wysokim poziomie nie powinien jednak dziwić. W okresie wakacyjnym wiele produkcji – szczególnie tych skierowanych do młodszej widowni – notuje w środku tygodnia rezultaty, które są zbliżone do tych z poprzedzającego go weekendu.
Podczas tego weekendu Król Lew bez problemu obroni pierwszą pozycję w polskim box office i po dziesięciu dniach wyświetlania będzie najpopularniejszą wersją live-action animacji Disneya. Wczoraj udało mu się wyprzedzić Piękną i Bestię (1,038 mln), a najpóźniej dzisiaj powinien zostać poprawiony także wynik Alicji w Krainie Czarów (1,109 mln).
Źródło: Filmweb
