Rok 1984 był najlepszy w latach 80. jeśli chodzi o frekwencje. Kina sprzedały 127,6 mln biletów, o 20 mln więcej niż rok wcześniej. Liczba kin spadła o 33, mimo to odbyło się ponad 60 tys. seansów więcej niż rok wcześniej.
Co do filmu z największą widownią, to nie ma do końca jednoznacznej odpowiedzi. Wynika to z dość nietypowej dystrybucji „Akademii Pana Kleksa”, która ze względu na swoją długość (2 godziny 40 minut) został podzielony na dwie części. Każda z nich była dystrybuowana oddzielnie. Możliwe, że w niektórych kinach były one wyświetlane jedna po drugiej, ale znalazłem repertuar kin w Łodzi z tamtego okresu i w tym samym dniu część pierwsza była wyświetlana w jednym kinie, a część druga w innym. Łącznie obie części zobaczyło 11,8 mln widzów, co dałoby pierwsze miejsce. Jednak ciężko mi uznać ten wynik, jako że większość osób powtarzała się na obu częściach. Podział biletów dla każdej z nich wskazuje na to, że pierwszą obejrzało 6,309 mln, a drugą 4,77 mln osób. Te wyniki dają odpowiednio 3. i 4. miejsce w rocznym zestawieniu, i tego się trzymajmy. Druga część mimo takiej samej ilości kopii miała o 6 tys. seansów mniej.
Z wpływów jakie osiągnęła „Akademia” wynika, że bilety na ten film były wyjątkowo tanie. Średnia cena to ok. 21 zł. Za bilet na pozostałe filmy trzeba było zapłacić ok. 75 zł. Co ciekawe, były to kwoty niższe od tej, jaką trzeba było zapłacić za bilet na „Wejście smoka” dwa lata wcześniej (prawie 100 zł), a pozostałe filmy kosztowały wtedy ok. 40 zł. Średnia pensja w roku 1984 wynosiła ok. 16 tys. złotych, a w 1982 – 11 tys.
Jeśli rozdzielimy wyniki „Akademii”, to pierwsze miejsce należy do „Seksmisji”: 8,955 mln widzów w ciągu pierwszych 365 dni wyświetlania. Produkcja ta miała również największą średnią liczbę widzów na seans – 221. Film był również niesamowicie popularny w ZSRR, podobno obejrzało go tam 40 mln widzów. „Seksmisja” na Festiwalu w Gdyni w 1984 roku zdobyła tylko „Srebrne Lwy”, „Złote” przypadły filmowi „Austeria”.
Poszukiwacze zaginionej Arki
W czasie, gdy w USA widzowie oglądali już „Świątynie zagłady”, polska publiczność zapoznawała się dopiero z pierwszym filmem o przygodach Indiany Jonesa, „Poszukiwacze zaginionej Arki”. Film odniósł ogromny sukces na naszym rynku, gromadząc 6,888 mln widzów, co pozwoliło zająć drugie miejsce rocznego zestawienia.
Na miejscu piątym znalazł się horror „Duch” (tytuł oryginalny „Poltergeist”), którego zobaczyło 3,696 mln widzów. Na plakatach w Polsce nazwisko producenta Stevena Spielberga było wyróżnione największą czcionką. Mówiono, że film jest przeklęty i wisi nad nim klątwa. Pół roku po premierze została zamordowana przez swojego chłopaka jedna z głównych aktorek, Dominique Dunn, a w 1988 roku, po premierze trzeciej części filmu, zmarła w wyniku wstrząsu septycznego jej filmowa siostra, 12-letnia Heather O’Rourke (wypowiada ona w filmie słynne „They’re heeeeere”).
Film, którego Spielberg był producentem, okazał się minimalnie lepszy od produkcji, którą wyreżyserował. Familijny film sci-fi „E.T.” zgromadził 3,625 mln widzów.
E.T.
Na miejscu 8. znalazł się kolejny filmowy symbol lat 80. – „Tootsie” Sydneya Pollacka z podwójną rolą Dustina Hoffmana. Mimo zwycięstwa w BAFTA i Złotych Globach nie udało się Hoffmanowi zdobyć Oskara za tę rolę. Pokonał go Ben Kingsley w roli Ghandiego. Mimo aż 10. nominacji do Oskara film otrzymał tylko jedną statuetkę – za drugoplanową rolę dla Jessiki Lange.
Pierwszą dziesiątkę zamyka polski „Thais”, którego akcja dzieje się w Egipcie. Prawie 2 mln widzów na filmie, który nie był kinem rozrywkowym, oznaczało duży sukces. Tak jak przy kilku innych przebojach lat 80. sprawcą wysokiej frekwencji była nagość. Doniesienia prasowe przed premierą określały „Thais” mianem pierwszego polskiego filmu erotycznego. Tytułową rolę zagrała jedna z najpiękniejszych polskich aktorek tego okresu, Dorota Kwiatkowska, która zmarła kilka tygodni temu.
Na 11. miejscu znalazł się pierwszy film duetu twórców najlepszych parodii lat 80. Abrahams-Zucker, „Czy leci z nami pilot?”. W jednej z głównych ról wystąpił Leslie Nielsen, którego ów twórcy obsadzą później w głównej roli w serialu „Police Squad” oraz w „Nagiej broni”.
Czy leci z nami pilot?
Wreszcie po 16 latach od premiery trafiło na polskie ekrany „Dziecko Rosemary” Romana Polańskiego, gromadząc 1,363 mln widzów, co dało 14. miejsce.
Zdobywca aż ośmiu Oskarów w 1982 roku, „Ghandi”, nie cieszył się w naszych kinach szczególnym zainteresowaniem. Obejrzało go niecałe 500 tys. widzów, co dało 25. miejsce. Jeszcze słabiej wypadł film „Zwykli ludzie”, zdobywca czterech Oskarów w 1981 roku, w tym za najlepszy film i reżyseria dla debiutującego w tej roli Roberta Redforda. 229 tys. widzów pozwoliło na zajęcie 39. miejsce.
Ciągle dobre wyniki notowało „Wejście smoka”. W swoim trzecim roku wyświetlania film zgromadził 1,822 mln widzów.
Pełne zestawienie 50 filmówz największą frekwencjąznajduje się TUTAJ
Najpopularniejsze filmy z premierą w roku 1984 po 365 dniach wyświetlania
kraj | widzów | seanse | średnia nna seans | ||
---|---|---|---|---|---|
1 | Seksmisja | Polska | 8 955 234 | 40604 | 221 |
2 | Poszukiwacze zaginionej arki | USA | 6 888 906 | 33429 | 206 |
3 | Akademia Pana Kleksa cz.I | Polska | 6 309 384 | 30620 | 206 |
4 | Akademia Pana Kleksa cz.II | Polska | 4 770 601 | 24367 | 196 |
5 | Duch | USA | 3 696 643 | 21555 | 171 |
6 | E.T. | USA | 3 625 012 | 21532 | 168 |
7 | Błękitny Grom | USA | 3 304 372 | 20722 | 159 |
8 | Tootsie | USA | 2 835 696 | 20313 | 140 |
9 | Psy wojny | USA | 2 704 210 | 17986 | 150 |
10 | Thais | Polska | 1 982 147 | 12386 | 160 |
11 | Czy leci z nami pilot | USA | 1 761 284 | 14119 | 125 |
12 | Ucieczka z Alcatraz | USA | 1 714 171 | 14870 | 115 |
13 | Widziadło | Polska | 1 704 642 | 13440 | 127 |
14 | Dziecko Rosemary | USA | 1 363 686 | 12088 | 113 |
15 | Lata dwudzieste, lata trzydzieste | Polska | 1 233 076 | 12564 | 98 |
16 | Magiczne ognie | Polska | 1 014 036 | 9480 | 107 |
17 | Więzień Brubaker | USA | 947 837 | 9503 | 100 |
18 | Na granicy | USA | 912 625 | 11357 | 80 |
19 | Czas dojrzewania | Polska | 879 830 | 7904 | 111 |
20 | Kamienne tablice | Polska | 742 852 | 6865 | 108 |
A czemu nic nie powiedziałeś o Błękitnym Gromie? O – to był świetny film że Schriberem.