Przedstawione w tabeli dane to przychody oraz widownia 20 najpopularniejszych filmów w danym miesiącu – nie są więc to pełne dane, ale dają dobry ogląd sytuacji. Po podliczeniu wyników ze wszystkich miesięcy wychodzi, że liczba widzów na najpopularniejszych filmach jest niższa od ogólnej rocznej widowni o ok.10-15%. Podane wyniki nie obejmują miesiąca kalendarzowego – jest to okres od piątku w pierwszy weekend miesiąca do czwartku po ostatnim weekendzie. Niestety nie ma danych z lat 2014-2017 dla czerwca i 2014-2016 z grudnia, ponieważ w tamtym czasie zamiast danych miesięcznych dla czerwca i grudnia Magazyn Filmowy podawał wyniki 20 najlepiej zarabiających filmów półrocza i roku.
Najwięcej widzów odwiedza kina w lutym, mimo że jest to najkrótszy miesiąc. W roku 2019 w tym miesiącu zanotowany został największy przychód (139 mln) i najlepsza widownia (jedyny miesiąc z widownią powyżej 7 mln). Drugi najlepszy wynik należy do października 2018 roku, kiedy w kinach królował Kler. Ze 131 mln zł przychodu aż 59 mln zarobił film Smarzowskiego. Film ten przyczynił się również do zdecydowanie najlepszego wyniku września w ostatnich sześciu latach. Mimo tego, że był na ekranach tylko przez siedem dni tego miesiąca, jego udział w przychodach 20 najpopularniejszych filmów wyniósł 35%.
Zdecydowanie najmniej widzów chodzi do kin w kwietniu i maju. Dopiero w ubiegłym roku po raz pierwszy w tych miesiącach TOP 20 filmów zostały obejrzane przez ponad 3 mln widzów – głównie przyczyniła się do tego ostatnia część Avengers. Widownia tej produkcji stanowiła ponad 1/3 ogólnej widowni kwietnia. W poprzednich dwóch latach kwiecień i maj były jedynymi miesiącami, w których 20 najpopularniejszych filmów zebrały poniżej 3 mln widzów. Przychody ze sprzedaży biletów w w tych dwóch miesiącach są średnio o połowę mniejsze niż w styczniu, lutym czy listopadzie.
Zaskakująco przedstawiają się wyniki grudnia. W miesiącu tym najwięcej przychodu generują wielkie hity wprowadzane do kin w okresie Bożego Narodzenia. Gdy takich filmów nie ma, to ogólna frekwencja w grudniu nie jest zbyt duża. W roku 2017, gdy premierę miał Ostatni Jedi (40 mln zł przychodu w grudniu), był to drugi najlepszy miesiąc roku. Natomiast w roku 2018 trzy najlepsze filmy (Grinch, Aquaman i Narodziny gwiazdy) zarobiły łącznie tylko 32 mln zł, a 20 najpopularniejszych filmów osiągnęło przychód taki jak w sierpniu, i był to dopiero siódmy pod względem widowni miesiąc roku.
Tab. Przychody i widownia 20. najpopularniejszych filmów w danym miesiącu. Na podst. „Magazyn Filmowy SFP” z lat 2014-2020
W ciągu ostatnich sześciu lat ceny biletów do kin nie zmieniły się znacząco – w roku 2019 były średnio o złotówkę droższe niż w 2014. Najwięcej trzeba było zapłacić w roku 2017, a miesiącem z najwyższymi cenami był kwiecień, kiedy ich średnia cena przekroczyła 20 zł. Średnie miesięczne ceny biletów w kwietniu i maju są jednymi z najwyższych, co oznacza, że sprzedaje się wtedy mało biletów ulgowych oraz organizowana jest niewielka ilość seansów grupowych dla szkół. Niska cena biletów w grudniu spowodowana jest dużą ilością filmów familijnych oraz seansów dla szkół z okazji Mikołajek, a także promocją z okazji Święta Kina.
Tab. Średnia cena biletów do kin. Wyliczenie własne na podst. przychodów i liczby widzów.
