Tydzień po świetnym starcie Diuny, dystrybutorzy przygotowali przede wszystkim propozycje na Halloween. Nie dziwi więc, że spośród nowości najlepiej sprzedały się filmy grozy.

Żadna z premier nie była jednak w stanie zagrozić filmowi Denisa Villeneuve’a, który zaliczył umiarkowany, nieco ponad 40-procentowy spadek zainteresowania. Po drugim weekendzie na koncie Diuny znajduje się już ponad pół miliona sprzedanych biletów, a dokładnie 504 842. W tej chwili daje to szóste miejsce wśród największych tegorocznych przebojów. Choć szanse na przekroczenie pułapu miliona widzów są niewielkie, to jednak tytuł ten powinien w rozrachunku końcowym pokonać Lucę (ok. 782 tys. widzów) i stać się (oficjalnie) drugą najpopularniejszą premierą tego roku, przynajmniej póki co:

Tymczasem tytuł najpopularniejszego polskiego filmu roku przejęło Wesele, które po czwartym weekendzie wyświetlania posiada na swoim koncie nieco ponad 450 tys. widzów. Film Wojciecha Smarzowskiego zaliczył po raz kolejny bardzo duży spadek zainteresowania (-64%) i zgromadził już tylko 13 063 widzów. Wygląda na to, że ostatecznie nie uda mu się dobić do pułapu pół miliona sprzedanych biletów i będzie piątym najchętniej oglądanym filmem w karierze reżysera:

Z kolei Furioza awansowała na czwarte miejsce pośród najchętniej oglądanych polskich produkcji w tym roku. Po drugim weekendzie wyświetlania (79,5 tys. / -34%) na koncie tego filmu znajduje się 278 571 widzów. Oprócz wspomnianego wcześniej Wesela, pośród rodzimych produkcji lepiej do tej pory sprzedali się Teściowie oraz Small World, które zgromadziły ok. 430 tys. widzów. Jednak już za tydzień do kin trafi nowy film Patryka Vegi, Pitbull, który może stać się największym polskim przebojem 2021 roku. Trzy poprzednie części tej serii zgromadziły przed ekranami ponad milion widzów:

  • Pitbull. Nowe porządki (2016) – 1,433 mln
  • Pitbull. Niebezpieczne kobiety (2017) – 2,769 mln
  • Pitbull. Ostatni pies (2018) – 1,014 mln

Pułap miliona widzów już dawno temu przekroczył najpopularniejszy film roku. Co więcej, Nie czas umierać być może jeszcze przed tym weekendem przekroczyło granicę 1,5 mln sprzedanych biletów. W ostatnią niedzielę na koncie najnowszego Bonda znajdowało się 1,478 mln widzów, a podczas piątego weekendu wyświetlania do kin poszło jeszcze nieco ponad 45 tys. osób (-42%). Film ten sprzedaje się cały czas tak samo jak Skyfall, a przewaga Spectre zmalała do 160 tys. widzów (ze 170 tys. przed tygodniem). Wygląda więc na to, że Nie czas umierać zgromadzi w polskich kinach ostatecznie ponad 1,6 mln widzów:

Jeśli chodzi o nowości minionego weekendu, to najlepiej sprzedało się Poroże. Horror zgromadził ponad 45 tys. widzów. Zapewne znaczna część widowni zobaczyła ten film podczas halloweenowych maratonów, które odbyły się w piątek i niedzielę. Podobnie było zresztą w przypadku drugiej najpopularniejszej nowości weekendu, Censor. Na 150 kopiach film ten zobaczyło niemalże 30 tys. widzów. Można spodziewać się, że oba tytuły odnotują ogromne spadki podczas najbliższego weekendu.

Do halloweenowych propozycji, choć skierowanych do młodszych widzów, należy Rodzina Addamsów 2, którą tym razem zobaczyło niespełna 41 tys. osób. Film ten zaliczył nieco ponad 19-procentowy spadek zainteresowania, a ogólnie przekroczył pułap 100 tys. widzów: 107 299. Po drugim weekendzie na jego koncie jest jednak mniej sprzedanych biletów niż na koncie Rona Usterki (111 404), który tydzień wcześniej przegrał bezpośredni pojedynek nowych animacji, choć po premierowym weekendzie posiadał więcej widzów dzięki pokazom przedpremierowym.

Do pierwszej dziesiątki załapała się jeszcze polska nowość, Moje wspaniałe życie. Film z Agatą Buzek zgromadził jednak tylko 8 346 widzów na 96 kopiach (ponad 11 tys. z pokazami przedpremierowymi). Jeszcze słabiej wypadły francuska animacja Mój przyjaciel wampir (3,4 tys. widzów) oraz prequel serialu Rodzina Soprano, Wszyscy święci New Jersey (2,8 tys. widzów), którego dystrybucję polski oddział Warner Bros. ograniczył tylko do nieco ponad 70 kin, nie licząc zapewne na duży sukces.

Nadal brak informacji na temat filmów dystrybuowanych przez UIP. W tej chwili grane są Venom 2: Carnage, Halloween zabija, Rodzinka rządzi, a w poprzedni piątek premierę miało jeszcze Ostatniej nocy w Soho. Bez tych czterech tytułów frekwencja na dziesięciu najchętniej oglądanych obecnie tytułach wyniosła 436 tys., co oznacza niemalże 30-procentowy spadek względem poprzedniego weekendu (615 tys.). Ogólnie w polskich kinach mogło zostać sprzedanych ponad 600 tys. biletów.

Źródło: Opracowane na podstawie danych ze strony Stowarzyszenia Filmowców Polskich

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.