Gdy przez dłuższy czas większe filmy do kin wprowadza tylko jeden dystrybutor, który nie raportuje wyników, to dochodzi do sytuacji, w której pierwsza dziesiątka polskiego box office’u wygląda jakby dotyczyła weekendu wielkanocnego. W sumie dziesięć najpopularniejszych filmów zgromadziło niespełna 57 tys. widzów. Przypuszczalnie ponad sześciokrotnie więcej widzów przyciągnęły cztery najpopularniejsze obecnie filmy UIP…
To, co zastaliśmy wczoraj rano w oficjalnym zestawieniu polskiego box office’u za miniony weekend, trudno skomentować. Po raz szósty numerem jeden weekendu okazuje się Doktor Strange w multiwersum obłędu, który zgromadził tym razem 14 587 widzów (-57%). Od premiery film ten zobaczyło 974 839 osób. Jest to w tej chwili najlepszy rezultat osiągnięty w tym roku… oficjalnie. Film Marvela wyprzedził podczas ostatniego weekendu dotychczasowego lidera, jakim była konkurencyjna ekranizacja komiksu, Batman (962 859 widzów). Zdecydowanie największą faktyczną widownią może pochwalić się jednak Sing 2, który według naszych szacunków zgromadził niemalże 1,5 mln widzów:
Poza tym ciężko dostrzec coś ciekawego w TOP10. Na drugiej pozycji nowością jest animacja Jeżyk i przyjaciele, którą na 200 kopiach zobaczyło 12 514 osób. Wraz z pokazami przedpremierowymi, które odbyły się zapewne w okolicach Dnia Dziecka, w kinach zameldowało się 23 185 widzów. To kolejny skromny rezultat otwarcia dla animacji spoza dużego hollywoodzkiego studia. W pierwszej dziesiątce są poza tym obecnie aż trzy inne animowane tytuły:
- Foki kontra rekiny: 10 792 widzów (-39%) / w sumie 41 289 widzów;
- Dogtanian. Psi Muszkieterier: 1 786 (-75%) / 55 021;
- Igrzyska zwierzaków: 1 506 (-59%) / 133 503;
Co ciekawe, spadki animowanych filmów były bardzo zróżnicowane podczas minionego weekendu, co pokazują także dane na temat przychodów Pana Wilka i spółki (-61%), Naszego magicznego Encanto (-40%) oraz To nie wypanda (-64%), które można znaleźć na Box Office Mojo.
Dużo ciekawsze jest to, czego nie widać w TOP10 – przypuszczalnie aż cztery z pięciu najchętniej oglądanych obecnie filmów nie znalazły się w oficjalnych statystykach, jako że są to tytuły dystrybuowane przez UIP. Jednym z nich jest zdecydowanie największa nowość minionego weekendu: Jurassic World: Dominion. Jak podał dystrybutor, film ten wystartował z poziomu niemalże 220 tys. widzów. To najlepszy rezultat otwarcia pośród obu dinozaurowych trylogiach.
- Jurassic World (2015) – otwarcie: 132 866 widzów, razem: 652 tys. widzów;
- Jurassic World: Upadłe królestwo (2018) – otwarcie: 152 705 widzów; razem: 847 tys. widzów;
Ciężko w tej chwili powiedzieć, czy w rozrachunku ostatecznym nowości uda się pokonać wynik końcowy poprzednika. Jeżeli jednak powtórzy nawet bieg pierwszego Jurassic World (x4,9) to przekroczy nawet pułap miliona widzów. Do tej pory w tym roku udało się to tylko jednemu filmowi, Sing 2.
Do miliona zbliżają się w tej chwili także dwa inne filmy UIP. Sonic 2. Szybki jak błyskawica zgromadził tym razem przypuszczalnie jeszcze kilkanaście tysięcy widzów, a w sumie na swoim koncie posiada już ich ok. 950 tys. Jest to więc najprawdopodobniej czwarty najbardziej popularny film tego roku w polskich kinach.
Tymczasem Top Gun: Maverick zgromadził jeszcze ok. 100 tys. widzów po ok. 40-procentowym spadku widowni względem poprzedniego tygodnia. W sumie po trzecim weekendzie wyświetlania na jego koncie możne znajdować się już ponad 750 tys. widzów. Na drodze do miliona tytuł ten zdaje się mieć przewagę zarówno na Diuną, jak i drugim Doktorem Strangem:
Ponad 20 tys. widzów podczas trzeciego weekendu zgromadziła animacja Pan Wilk i spółka. Bad Guys. Film ten odnotował tym razem duży, ok. 60-procentowy spadek, jednak ogólnie przekroczył on już przypuszczalnie pułap 300 tys. widzów i znajduje się wśród piętnastu najpopularniejszych premier tego roku w polskich kinach.
Źródło: Opracowane na podstawie danych ze strony Stowarzyszenia Filmowców Polskich; Box Office Mojo;