W dniach 1-7 października w Chinach trwa święto narodowo z okazji 70 rocznicy proklamacji Chińskiej Republiki Ludowej przez Mao Zedonga. Z tej okazji przez cały tydzień zamknięte są urzędy, fabryki, a także większość sklepów. Co w takim razie robią Chińczycy, mając tak dużo czasu wolnego?  Szturmują sale kinowe.

W poniedziałek do chińskich kin weszły trzy nowości, ukazujące „wielkość chińskiego narodu”. W ciągu tygodnia uzyskały one razem przychód w wysokości ponad $670 mln. Jest to kwota wyższa niż rekordowy tydzień z amerykańskich kin. W dniach 26 kwietnia- 2 maja 2019 roku, kiedy startowało Avengers: Endgame, amerykańscy widzowie zostawili w kinach $536 mln.

Najwięcej zarobiło My People, my Country ($299 mln), film składający się z siedmiu  nowel pokazujące najważniejsze wydarzenia z historii Chin Ludowych – m.in. chińska bomba atomowa, olimpiada w Pekinie, loty kosmiczne (sądząc po mocno propagandowym opisie).

Niewiele mniejszą kwotę uzbierał The Captain (261 mln), oparty na wydarzeniu z maja 2018 roku,  kiedy w kokpicie samolotu pasażerskiego, którym leciało 120 pasażerów wypadła szyba, co spowodowało nagłą dekompresję. Z powodu uszkodzeń niektórych urządzeń, piloci musieli przejść na sterowanie manualne. Samolot został sprowadzony bezpiecznie na ziemię i żaden z pasażerów nie został ranny.

Trzeci z filmów – Qomolangma (Czomolungma, tytuł angielski The Climbers) – chyba trochę rozczarowuje producentów swoim wynikiem ($111 mln). Po zwiastunie widać, że budżet musiał być dość wysoki, dodatkowo zatrudniono samego Jackie Chana. W głównej roli występuje ulubieniec chińskiej widowni Ling Wu, który ma na koncie główne role w najbardziej kasowych chińskich produkcjach: Wolf Warrior 2 i Wędrująca Ziemia. Film pokazuje historię pierwszego wejścia na Mount Everest od strony północnej, którego dokonali Chińczycy w 1960 roku.

Czwartą nowością była animacja studia DreamWorks – Abominable, która zarobiła w ciągu 6 dni słabe 11,8 mln. To amerykańsko-chińska koprodukcja. 60% finansowania pokryło Pearl Studio, czyli chińska spółka działająca wcześniej jako Oriental DreamWorks.

W tym roku w Chinach już 21 filmów przekroczyło granicę $100 mln przychodu, w Ameryce takich produkcji jest dopiero 20. W całym ubiegłym roku udało się to 23 produkcjom, w Ameryce z kolei – 34.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.