Stało się to, co prognozowałem w sobotę, i z powodu ładnej pogody podczas ostatniego weekendu pierwszego kwartału zanotowano najniższą frekwencję w tym roku – 399 tys. widzów. Ciągle jednak wygląda to dobrze w porównaniu do tego samego okresu rok temu. Końcówka pierwszego kwartału wypadła w Święta Wielkanocne. Nie ma więc co porównywać – wtedy kina odwiedziło tylko 107 tys. osób. Natomiast w kolejnym tygodniu, gdy premiery miały m.in Player One, Twarz i Tomb Rider, przed ekranami zasiadło niecałe 300 tys. widzów.

Zgodnie z oczekiwaniami na pierwszym miejscu znalazł się Dumbo gromadząc 80 131 widzów.  Wynik może z jednej strony rozczarowujący, ale jeśli spojrzeć wstecz, to oprócz Pięknej i Bestii (230 tys. otwarcie i 1,031 mln na koniec) nie mieliśmy ostatnio dużego hitu od Disneya, przynajmniej jeśli chodzi o aktorskie filmy familijne. Większość z nich notowała otwarcia poniżej 100 tys., a jedynie Kopciuszek (106 tys.) i Dziadek do orzechów (108 tys.) przekroczyły tę granicę. Mimo słabych otwarć filmy Disneya mają zwykle wyniki końcowe w okolicach pół miliona widzów, ponieważ szkoły często je wybierają na seanse grupowe np. Krzysiu gdzie jesteś? zaliczył mnożnik na poziomie x8. W przypadku Dumbo nie liczę na duży mnożnik z uwagi na mało sprzyjający okres. W tym czasie w szkołach są rekolekcje oraz egzaminy, więc na kino może zabraknąć czasu. Prognozuję wynik poniżej 400 tys.

Druga z premier – Miłość i miłosierdzie, czyli fabularyzowany dokument o życiu św. Faustyny Kowalskiej, wypadł za to trochę powyżej oczekiwań i zgromadził 34 153 widzów. Odbiorcami filmu są głównie starsi widzowie i tego typu produkcje mają zwykle „długie nogi” oraz większą frekwencję w dni powszedni niż w weekendy. Spodziewam się mnożnika x8, czyli ok. 300 tys. widzów na koniec.

Liderzy sprzed tygodnia – Kurier i Kapitan Marvel – ponownie uzyskali w weekend bardzo zbliżone wyniki. Jeśli chodzi o wyniki z dni powszednich, to Kurier zanotował ponad dwa razy większą widownie, prawdopodobnie dzięki seansom dla szkół.

Kapitan Marvel wskoczył do pierwszej dziesiątki filmów superhero pod względem widowni w polskich kinach.

  1. Avengers: Wojna bez granic – 1 220 000
  2. Deadpool 2 – 841 806
  3. Legion samobójców – 773 920
  4. Aquaman – ok. 760 000
  5. Deadpool – 759 083
  6. Batman – 701 880
  7. Avengers: Czas Ultrona – 697 489
  8. Thor: Ragnarok – 688 006
  9. Kapitan Marvel – 686 224
  10. Mroczny Rycerz powstaje – 684 543

Dwa filmy grozy w drugim tygodniu wyświetlania ponownie odnotowały bardzo zbliżone wyniki. Tym razem w weekend lepszy był minimalnie To my, a w dni powszednie więcej widzów zebrało Ciemno, prawie noc.

Zwykle animacje notują najmniejsze spadki, ale tym razem młodsi widzowie spędzili chyba sporo czasu na świeżym powietrzu, co przełożyło się na duże spadki tego gatunku filmowego. Jak wytresować smoka 3 jako jedyny w zestawieniu zaliczył spadek spadek powyżej 50%.

Najmniejszy spadek zanotował Green Book, który jest już w pierwszej dziesiątce od ośmiu tygodni i przekroczył właśnie granicę 800 tys. widzów. Daje mu to drugie miejsce wśród filmów, które zdobyły w ostatnich 15 latach Oscara za najlepszy film. Do najlepszego Jak zostać królem brakuje jeszcze 120 tys. i jest to rezultat chyba poza zasięgiem.

 

3 Comments on “Dumbo wygrał w najsłabszy weekend pierwszego kwartału w polskich kinach.”

  1. Wiadomo, magia Oscara za najlepszy film roku działa, ale taki wynik „Green Book” to jednak zaskoczenie. 800 tysięcy sprzedanych biletów to świetny wynik.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.