Podczas minionego weekendu pogoda w Polsce sprzyjała wypadom do kina. Starsze tytułu odnotowały niewielkie spadki, a część z nich była nawet w stanie zwiększyć widownię w porównaniu do poprzedniego tytułu. Najlepiej sprzedająca się nowość  – DC Liga Super-Pets – wystartowała na pierwszym miejscu z poziomu powyżej 100 tys. widzów.

Gdyby w ostatnich dwóch tygodniach pojawiły się jakieś tytuły, które podczas swoich premierowych weekendów odnotowały otwarcia na poziomie kilkuset tysięcy widzów, to dzisiaj mówilibyśmy zapewne o kilku filmach, na które podczas minionego weekendu sprzedano ponad 100 tys. biletów. Niestety w drugiej połowie lipca rozpoczął się sezon ogórkowy – Hollywood nie miało do zaoferowania żadnego widowiska, a bez tego typu filmów latem w polskich kinach jest raczej spokojnie, szczególnie przy ładnej pogodzie. Gdy dochodzi do jej załamania, sytuacja poprawia się. Tak było właśnie podczas minionego weekendu. Według oficjalnych statystyk w kasach kin sprzedano ponad 280 tys. biletów, co oznacza niemalże 70% wzrost względem poprzedniego weekendu. Po doliczeniu widowni filmów dystrybutora UIP widzów było przypuszczalnie ponad 450 tys.

Alternatywne TOP10 weekendu z uwzględnieniem filmów UIP (podane wyniki tych filmów to nasze szacunki).

Numerem jeden, nie tylko w oficjalnym zestawieniu, ale prawdopodobnie także po uwzględnieniu filmów UIP, jest nowość DC Liga Super-Pets, która na 425 kopiach zgromadziła 118 572 widzów (o 10 tys. więcej wraz z pokazami przedpremierowymi). To bardzo dobre otwarcie, szóste najlepsze w tym roku (bez uwzględnienia otwarć filmów UIP), lepsze niż chociażby u naszych zachodnich sąsiadów (101 293 widzów w 561 kinach). To także najlepsze otwarcie w tym roku dla filmu animowanego (choć Minionki: Wejście Gru oraz Sing 2 zgromadziły faktycznie znacznie więcej widzów podczas swoich premierowych weekendów).

To także prawie trzykrotnie lepsze otwarcie niż w przypadku Buzza Astrala (43 042 widzów), który z ogólną widownią na poziomie 274 250 widzów jest jednym z największych box office’owych rozczarowań w tym roku. Podczas tego weekendu udało mu się wyprzedzić Co w duszy gra (274 022 widzów), jednak to marne pocieszenie, jako że to nadal trzeci najgorzej sprzedający się film Pixara na naszym rynku, a za nim znajdują się dwa tytuły, którym mocno zaszkodziły pandemiczne obostrzenia. Buzz Astral jest od dzisiaj dostępny na Disney+.

Tymczasem największą box office’ową sensacją polskich kin w tym roku jest także animacja. Minionki: Wejście Gru zgromadziło podczas swojego piątego weekendu wyświetlania prawdopodobnie jeszcze ponad 100 tys. widzów, a w sumie mogło zbliżyć się, a być może nawet przeskoczyć pułap 2,5 mln widzów. Biorąc pod uwagę jeszcze miesiąc wakacji i brak mocnej konkurencji w kolejnych tygodniach, pułap trzech milionów widzów wydaje się w zasięgu (przypuszczalnie po jego przekroczeniu otrzymamy od dystrybutora update wyniku). Przy odrobinie szczęścia Minionki mogą nawet wyprzedzić Shreka Trzeciego (3 352 469 widzów) oraz Shreka 2 (3 390 000 widzów), i stać się największym animowanym przebojem wszech czasów w polskich kinach.

Ponad 50 tys. widzów zgromadził jeszcze Thor: Miłość i grom. Spadek wyniósł zaledwie 4% względem poprzedniego weekendu, co przekłada się na 54 636 sprzedanych biletów. Od premiery do kin poszło już 784 534 widzów. To czwarty najlepszy wynik w tym roku (dziesiąty po uwzględnieniu filmów UIP) oraz dziesiąty pośród ekranizacji komiksów po 1989 roku. Na chwilę odżyła nadzieja na przekroczenie przez ten film pułapu miliona w rozrachunku końcowym.

W alternatywnej TOP10 weekendu w polskich kinach znalazły się przypuszczalnie jeszcze dwa inne filmy UIP: Top Gun: Maverick oraz Czarny telefon. Ten pierwszy mógł zgromadzić podczas swojego dziesiątego weekendu wyświetlania jeszcze ponad 40 tys. widzów, a ogólnie powinien być już blisko przekroczenia pułapu 1,5 mln widzów (szacujemy, że stanie się to jutro lub w piątek, choć potwierdzenie otrzymamy dopiero wtedy, gdy UIP pochwali się tym dokonaniem). Z kolei horror w reżyserii Scotta Derricksona może posiadać na swoim koncie już ok. 235 tys. widzów, co byłoby zdecydowanie najlepszym rezultatem dla filmu grozy w tym roku na naszym rynku.

W oficjalnym TOP10 wzrost odnotowały:

  • A oni dalej grzeszą, dobry Boże!27 556 widzów podczas drugiego weekendu (+19%) i 89 819 widzów w sumie;
  • Elvis18 980 widzów podczas szóstego weekendu (+34%) i już 389 632 razem;
  • Powodzenia, Leo Grande11 943 widzów (+28%) i 66 982 widzów w sumie;

Poza DC Ligą Super-Pets nowościami były dwie europejskie produkcje:

  • thriller Niewiniątka5 566 widzów na 59 kopiach i juź 18 956 widzów wraz z pokazami przedpremierowymi;
  • francuska komedia Pracownik miesiąca4 009 widzów na 83 kopiach oraz 4 060 wraz z pokazami przedpremierowymi;
TOP25 roku 2022 (z uwzględnieniem filmów UIP)

Źródła: sfp.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.