Dzisiaj film Jona Favreau przekroczył jako dziewiąty film w historii pułap półtora miliarda dolarów przychodów ze światowych kin.
Jest to piąta produkcja Disneya, której się to udało. Z kin amerykańskich pochodzi $510,6 mln ($8,2 mln z tego weekendu), natomiast $997,9 mln z rynku zewnętrznego, gdzie zarobki w ten weekend wyniosły $30 mln po fantastycznym otwarciu we Włoszech ($15,9 mln), który jest ostatnim rynkiem na drodze Króla Lwa. Tak więc już jutro zostanie przekroczony pułap miliarda dolarów poza Ameryką. Do tej pory tylko osiem filmów dobiło do tej granicy, w tym trzy filmy studia Disney.