Jak można było się spodziewać, już po liczbach z poprzedniego weekendu „Aquaman” nie jest fronloaderem w Chinach.

Wstępne wyniki z drugiego piątku są bardzo obiecujące. Film Jamesa Wana wg nich zarobił aż $12,55 mln, co stanowi spadek względem poprzedniego o niecałe 45%. Możliwe więc, że i w weekend uda uniknąć spadku powyżej 50%, co w Chinach jest rzeczą rzadko spotykaną dla filmów zagranicznych. Identyczny spadek w weekend co w piątek, dałby wynik na poziomie $52 mln. To przełożyłoby się na ogólny wynik rzędu $187 mln.

Co ciekawe wstępny wynik z piątku jest wyższy niż w przypadku „Venoma”, który w swój drugi piątek miał $12,4 mln. Należy jednak zaznaczyć, że jego otwarcie było o prawie $16 mln wyższe niż „Aquamana”. Czyżby więc film Warnera miał być bardziej żywotny od produkcji Sony?

Animacja „Grinch”, która królowała w Ameryce w listopadzie i nadal jest w czołówce box office, w Chinach sprzedaje się po prostu mizernie. W piątek zarobił jedynie $0,43M. W weekend zarobi może $2-3 mln, a ostatecznie może około $10 mln.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.