Za oceanem The Batman został pokonany przez The Lost City, które poza Ameryką wystartowało na 16 mniejszych rynkach, zarabiając $3,7 mln. Tymczasem na rynku zewnętrznym lepsza okazała się indyjska nowość RRR, która zarobiła w sumie ponad $50 mln.
RRR to podobno najdroższy film w historii indyjskiego przemysłu filmowego. Jego budżet szacuje się na ok. $72 mln. Podczas premierowego weekendu w rodzimych kinach tytuł ten miał zarobić co najmniej $46 mln. Jest to wynik szacowany, jako że w Indiach – jak podaje Deadline Hollywood – nie ma scentralizowanego systemu raportowania box office’u. Taki wynik oznaczałby jednak drugie najlepsze otwarcie w historii indyjskich kin, choć numer jeden pod tym względem – Baahubali 2 – według informacji podanych na Box Office Mojo zarobił podczas premierowego weekendu $45,5 mln (a w sumie $210 mln). RRR pojawił się także na 16 innych rynkach, gdzie przychody wyniosły $3,8 mln, co po dodaniu zarobków z Ameryki ($9,5 mln) oznacza globalne otwarcie powyżej $60 mln.
Tymczasem The Batman zarobił podczas swojego czwartego weekendu $25 mln, co daje mu w sumie $340,9 mln poza Ameryką i $672,9 mln na całym świecie. Najwyższe przychody zostały do tej pory odnotowane w Wielkiej Brytanii ($47,4 mln), Meksyku ($28 mln), Australii ($24,1 mln), Francji ($22,2 mln) oraz Brazylii ($20,2 mln). Podczas drugiego weekendu w Chinach film ten zarobił tylko $3,1 mln, co daje mu w sumie skromne $17,9 mln.
W Państwie Środka Mroczny Rycerz został pokonany przez Moonfall. Katastroficzny film Rolanda Emmericha wystartował tam z poziomu $9,7 mln, co zwiększa stan konta tego tytułu poza Ameryką do $41,7 mln. Na podium chińskiego box office’u znajdują się w tej chwili wyłącznie hollywoodzkie produkcje. Na miejscu trzecim Uncharted, które posiada na swoim chińskim koncie $13,4 mln. Ogólnie na rynku zewnętrznym film ten zarobił do tej pory $223,9 mln, najwięcej w Wielkiej Brytanii ($31,3 mln), Francji ($18,8 mln), Rosji ($17,2 mln) oraz Niemczech ($12,9 mln).
Z innych newsów:
- Ambulance zarobiło tym razem $6,7 mln na 58 rynkach, co daje w sumie $12,8 mln. Wyniki notowane przez najnowszy film Michaela Baya są słabe. Najlepsze otwarcia zostały odnotowane we Francji ($974 tys.) oraz Wielkiej Brytanii ($738 tys.), a do tej pory najwyższe przychody tytuł ten wygenerował w Arabii Saudyjskiej ($2,1 mln) oraz Meksyku ($1,7 mln).
- The Bad Guys zarobiła tym razem $6,5 mln na 37 rynkach, a w sumie $16,8 mln. Najnowsza animacja DreamWorks najlepiej spisuje się w Hiszpanii ($3,6 mln), Meksyku ($3,2 mln), Niemczech ($1,7 mln) oraz Brazylii ($1,2 mln). Do amerykańskich kin film ten trafi dopiero 22 kwietnia.
Źródła: Deadline Hollywood, Insidekino, Box Office Mojo