Dzisiaj do kin trafia nie tylko Toy Story 4, ale także Child’s Play. Marketing nowego filmu o laleczce Chucky bardzo mocno nawiązywał do produkcji Pixara.

Jednak to czwarta część animowanej trylogii okaże się znacznie większym przebojem i także jednym z niewielu dotychczasowych megahitów tego sezonu letniego. Podczas wczorajszych pokazów przedpremierowych przychody wyniosły $12 mln. Jest to wynik lepszy od tego, który przed trzema laty odnotowało Finding Dory ($9 mln). Tamten film zarobił wówczas $135,1 mln podczas premierowego weekendu i $486,3 mln w sumie. Oba wyniki były wtedy rekordowe pośród filmów animowanych. Rekordy te zostały jednak poprawione przez inną animację studia Pixar, Incredibles 2. Dokładnie rok temu film ten zarobił $18,5 mln w czwartkowy wieczór i $182,7 mln podczas premierowego weekendu, natomiast do końca dystrybucji kinowej na jego konto wpłynęło $608,6 mln. Jeżeli do oszacowania weekendowego wyniku Toy Story 4 za punkt odniesienia weźmiemy tamte dwie animacje, to okazuje się, że nowość może zarobić od $120-180 mln. Przedział jest zatem duży. Jednak zarówno przedsprzedaż (rekordowa w ciągu pierwszych 24 godzin od jej rozpoczęcia jeżeli chodzi o filmy animowane) i prognozy branży wskazują na wynik otwarcia okolicach $145-165 mln.

Tymczasem Child’s Play może liczyć na ok. 10% prawdopodobnych weekendowych przychodów Toy Story 4. Wczoraj na konto horroru wpłynęło $1,65 mln, co jest nieco lepszym rezultatem od tego, który przed trzema tygodniami odnotowało Ma ($1,4 mln). Tamten film zarobił podczas premierowego weekendu $18,1 mln. Mniej więcej tyle prognozuje się też dla nowości tego weekendu, a wynik z pokazów przedpremierowych sugeruje, że jest to rezultat w jej zasięgu. Dla nowego dystrybutora United Artists Releasing byłoby to najlepsze dotychczas otwarcie.

W kinach pojawiła się także Anna, nowy film Luca Bessona. Wczoraj przychody wyniosły $325 tys., co może przełożyć się na otwarcie na poziomie ok. $4 mln. Mniej więcej tyle dawano temu tytułowi w prognozach. To także mniej więcej 10% kwoty zarobionej na otwarcie przez najbardziej dochodowy film w karierze Bessona na rynku amerykańskim, Lucy ($43,9 mln / $126,7 mln).

Szczegółowe podsumowanie weekendu pojawi się na stronie w niedzielę wieczorem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.