Choć o „Captain Marvel” jest w ostatnim czasie bardzo głośno, to chyba nie do końca o taki rozgłos Disneyowi i Marvelowi na czele z Kevinem Feige chodziło. Czy szykuje się pierwsza klapa finansowa w MCU?
Od razu odpowiem na pytanie: Nie! Wprawdzie zrobiło się bardzo gorąco na linii Brie Larson – pewna grupa użytkowników internetu, to jednak negatywny szum wokół pewnych słów wypowiedzianych (i chyba też niewypowiedzianych) przez aktorkę wcielającą się w Captain Marvel nie będzie miał raczej większego wpływu na box office. Większej szkody nie spowoduje zapewne także akcja masowego zaniżania ocen użytkowników (czy tam licznika „chcę zobaczyć„) na profilu najnowszego filmu MCU na Rotten Tomatoes, dawanie łapek w dół pod różnego rodzaju materiałami promującymi tę produkcję oraz związaniami z nią, czy też negatywne komentarze skierowane przede wszystkim pod adresem Larson. Trzeba jednak przyznać, że to mimo wszystko najbardziej polaryzujący film MCU do tej pory.
Za kolejnym sukcesem Disneya i Marvela przemawiają prognozy – te starsze i nowsze. I choć są one dość rozbieżne, to jednak wskazują na finansowy przebój. Pierwsza prognoza Box Office Pro, która pojawiła się kilka miesięcy temu, wskazywała na otwarcie na poziomie $165 mln (i wynik końcowy w okolicach $450 mln). Tymczasem pierwsze oficjalne informacje na temat trackingu były już znacznie niższe i mówiły o starcie +/- $100 mln. W ostatnich dniach branżowe media pisały natomiast najczęściej o $120-140 mln podczas premierowego weekendu. Wraz z krytykami Brie Larson pojawili się także sceptycy, którzy twierdzą, że prognozy są – tak jak w przypadku innego filmu Disneya, „Solo: A Star Wars Story” – mocno zawyżone. Czy tak jest naprawdę, okaże się za kilka dni.
Z kolei moja, oparta przede wszystkim na przeczuciach, doświadczeniu i znajomości amerykańskiego box office’u prognoza już od dłuższego czasu mieściła się właśnie w tym ostatnim przedziale. Ustalając ją wziąłem pod uwagę wiele różnych czynników: to, czym „Captain Marvel” jest w kontekście wszystkich filmów komiksowych (odpowiedzią Marvela na „Wonder Woman” z DCEU) oraz produkcji MCU (pierwszy o superbohaterze-kobiecie) oraz jak wpisuje się w kontekst pierwszych dwóch słabych miesięcy 2019 roku w amerykańskich kinach, ale także zapowiadanej dominacji Disneya w tym roku (oraz stałego wzrostu potęgi tego studia) i tego, że będzie na dobrą sprawę pierwszy naprawdę duży hollywoodzki blockbuster i wydarzenie filmowe tego roku skierowane do mainstreamowej widowni.
Krótka analiza przedsprzedaży, czy to doniesień Fandango (traktuję je z należytym dystansem), które mówią o lepszych wynikach niż w przypadku „Captain America: Civil War” ($179,1 mln), a nawet „Black Panther” ($202 mln), czy też tematycznych forów box office’owych, gdzie pojawiają się dane o realnej sprzedaży biletów na to komiksowe widowisko w niejednym kinie w Ameryce, jeszcze lepiej oddaję skalę sukcesu finansowego, który „Captain Marvel” może odnieść. Na forach pojawiają się jednak także „ostrzeżenia” przed hiper-optymistycznymi prognozami, jako że nie wiadomo, jaki wpływ na ostateczny wynik otwarcia może mieć fakt, iż „Captain Marvel” powinien cieszy się większym niż w przypadku innych filmów MCU zainteresowaniem pań. To z kolei mogłoby zawyżać wyniki z przedsprzedaży, jako że kobiety podobno chętniej kupują bilety w przedsprzedaży (presales) niż panowie. Ci z kolei częściej od pań nabywają je przed samym filmem (walk-up business).
Już teraz spekuluje się także na temat ewentualnego wyniku „Captain Marvel” z pokazów przedpremierowych. Wiele wskazuje na to, że jutro wieczorem będziemy czytać nawet o $20-25 mln z czwartkowych pokazów wieczornych (osobiście obstawiam ok. $22 mln). Tymczasem podczas całego premierowego weekend przychody mogą wynieść $157 mln, co oznaczałoby trzecie najlepsze otwarcie marca w historii oraz 17. pośród wszystkich filmów. Prognozy dotyczące całego świata (film trafia w tym tygodniu na niemalże wszystkie rynki) wskazują na otwarcie w okolicach $350 mln. Nie będę jednak zdziwiony, gdy ostateczny wynik okaże się wyższy.
Poniżej prognozowana pierwsza piątka weekendu w amerykańskich kinach:
- Captain Marvel – $157 mln
- How to Train Your Dragon 3: The Hidden World – $16 mln (-47%) / $121,3 mln
- Tyler Perry’s A Madea Family Funeral – $11,5 mln (-58%) / $45,8 mln
- The LEGO Movie 2: The Second Part – $4 mln (-40%) / $97,3 mln
- Green Book – $3,1 mln (-33%) / $80,8 mln