Dzięki premierze na 39 nowych rynkach, „Halloween” znalazło się na czele światowego Box Office’u. „Venom” pokonał granicę $300 mln.
„Halloween”, które wyświetlane jest w 63 krajach, zarobił w trakcie weekendu $25,6 mln. Film zadebiutował m.in na pierwszym miejscu w Niemczech – $3,27 mln (wynik lepszy ot „The Nun” – $2,7 mln) i Hiszpanii -$1,4 mln (wynik podobny do np. „The Conjuring”), na piątym miejscu we Francji – $2,3 mln i na drugim miejscu w Australii – $2 mln.
Do tej pory horror z Jamie Lee Curtis najwięcej zarobił w Meksyku – $9,5 mln i UK – $7,3 mln. Za tydzień premiera w Korei.
„The Predator” wraca do zestawienia i to na drugim miejscu – jak się zapewne domyślacie, sprawcami tego powrotu są widzowie chińskich kin, którzy wydali na bilety $20 mln (dla porównania, przyjaciel po fachu – „Alien:Covenant” zarobił na starcie $28 mln i $45 ogółem). Obecnie na koncie filmu jest $98 mln ($149 wraz z USA), co jest lepszym wynikiem od „The Predators” (odpowiednio $75 mln i $127 mln ), ale oczywiście o żadnym sukcesie (przy $88 mln budżecie) nie może być mowy.
„Bohemian Rhapsody” zadebiutowało w UK, gdzie zarobiło świetne $12,2 mln (wynik 2 razy lepszy od „A Star is Born” czy „The Greatest Showman”). Film zbiera raczej średnie recenzje, choć większość chwali świetny występ Ramiego Maleka. Tego, jak będzie radził sobie na innych rynkach, dowiemy się w przyszłym tygodniu, kiedy obraz zadebiutuje w 64 krajach.
Po $17 mln zarobionych w trakcie weekendu, „Venom” przekroczył granicę $300 mln i ma w tej chwili na koncie $321 mln ($508 mln wraz z USA). Przed nim jeszcze premiera w Chinach i Japonii, dzięki czemu możemy spodziewać się końcowego wyniku nawet w okolicach $500 mln ($700 mln z USA).
„First Man” wypadł z „pierwszej dziesiątki” zestawienia – weekendowy wynik to $6,3 mln. Łączny rezultat ze świata to $36,6 mln ($74,5 mln wraz z USA). Przed filmem premiery w Niemczech, Meksyku i Włoszech.
Źródło: ComScore.com, BoxOfficeMojo.com, Deadline.com
