Według najnowszych szacunków film oparty na popularnej serii gier komputerowych może zarobić podczas swojego premierowego weekendu ok. $45 mln.

W związku z tym, że w poniedziałek Amerykanie obchodzą Presidents’ Day analitycy rynku podają także estymacje dla czterodniowego otwarcia. Te miałoby wynieść nawet $55 mln. To kwota tylko niewiele niższa od tej, który po jedenastu dniach na swoich koncie zgromadzi nowość poprzedniego weekendu, Birds of Prey. Po rozczarowującym otwarciu film o Harley Quinn i jej wspólniczkach ma zaliczyć spadek rzędu ok. 55%, co oznaczałoby nieco ponad $15 mln podczas drugiego weekendu wyświetlania (3 dni) oraz $61 mln wraz ze świątecznym poniedziałkiem.

Wracając do nowości – kiedy wiosną minionego roku do sieci trafił pierwszy zwiastun filmu, fani byli zdruzgotani. Fala negatywnych komentarzy na temat wyglądu tytułowego bohatera była tak duża, że twórcy zdecydowali się niemalże natychmiast zmienić design bohatera. Wiązało się to nie tylko z przeniesieniem premiery (z listopada 2019 na luty 2020), ale także dodatkowymi kosztami poniesionymi za pracę nad efektami specjalnymi. Ostatecznie udało się jednak sprostać oczekiwaniom fanów, którzy teraz najwyraźniej wynagradzają trudy twórców kupując bilet na seans Sonic the Hedgehog.

Szacuje się, że producenci wydali ostatecznie na ten film nawet $95 mln, jednak przy estymowanym obecnie otwarciu oraz perspektywie wysokich zarobków na innych rynkach (pierwsze prognozy z Niemiec mówią o najlepszym otwarciu tego roku w postaci 450 tys. widzów – ich odpowiednikiem na rynku polskim można byłoby uznać ok. 200 tys. widzów) sytuację finansową niebieskiego jeża można określić jako dobrą. Podczas czwartkowych pokazów przedpremierowych film studia Paramount zarobił $3 mln, co umożliwia mu dobicie właśnie do $45 mln podczas pierwszych trzech dni wyświetlania. Prognozy zakładały w ostatnim czasie właśnie taki rezultat otwarcia.

Dzisiaj w amerykańskich kinach pojawiły się jeszcze trzy inne większe nowości. Jedną z nich jest kosztujący $16 mln dramat The Photograph. W tym przypadku prognozy były dość rozbieżna: Box Office Mojo stawiało na $11,5 mln, a Box Office Pro na $16,2 mln (oba trzydniowe). Tymczasem pierwsze szacunki wskazują na $6 mln zarobione w piątek (w tym $650 tys. z wieczornych seansów czwartkowych) i nieco ponad $12 mln podczas pierwszych trzech dni wyświetlania. Z kolei nieco lepsze trzydniowe otwarcie może zaliczyć horror Fantasy Island, który idzie na ok. $13,5 mln (3 dni).  Natomiast Downhill, amerykański remake szwedzkiego Force Majeure, może zarobić od piątku do niedzieli $5,5 mln w ok. 2300 kinach. Mimo przeciętnych recenzji (43% na Rotten Tomatoes) udałoby mu się wtedy przebić niezbyt optymistyczne prognozy (ok. $3-3,5 mln).

Na koniec ciekawostka: do pierwszej dziesiątki po raz pierwszy w swoim trwającym już 18 tygodni pobycie w amerykańskich kinach trafić może Parasite. Dystrybucja zdobywcy czterech Oscarów, w tym statuetki za najlepszy film roku, została rozszerzona do 2000 ekranów. Przychody z seansów mogą przekroczyć  podczas tego weekendu $3 mln.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.